Niepewność przed decyzją dotyczącą polityki pieniężnej USA

Na czołowych parkietach europejskich nastąpił we wtorek znaczny spadek notowań, przy czym najbardziej staniały akcje firm telekomunikacyjnych. Ujemnie na zachowanie inwestorów wpłynął przedpołudniowy spadek nowojorskiego Nasdaqa, a także niepewność przed spodziewanym podwyższeniem oprocentowania w USA.

Nowy JorkW poniedziałek nastąpił umiarkowany wzrost Dow Jonesa o 25,77 pkt. (0,24%). Tymczasem Nasdaq obniżył się bardzo wyraźnie, bo aż o 147,44 pkt. (3,86%). S&P 500 stracił 0,59%, a Russell 2000 spadł o 2,49%.Od początku sesji wtorkowej na rynek Nasdaq powróciło zainteresowanie akcjami przedsiębiorstw high-tech, a uwagę zwracał wzrost notowań firmy Cisco Systems, odpowiedzialnej za poniedziałkowe załamanie. Później nastroje pogorszyły się i w godzinach przedpołudniowych wskaźnik tamtejszego indeksu spadł o dalsze 2,28%. Dzień zaczął się pomyślnie także na Wall Street, gdzie największym powodzeniem cieszyły się walory spółki Coca-Cola po przyznaniu jej przychylnej rekomendacji przez Goldman Sachs. Uczestnicy rynku zachowywali jednak ostrożność przed spodziewanym zaostrzeniem polityki pieniężnej przez Zarząd Rezerwy Federalnej. Dopiero w czwartek i piątek mają być ujawnione dane dotyczące inflacji oraz sprzedaży hurtowej i detalicznej, które mogą choć częściowo rozwiać wątpliwości dotyczące sytuacji gospodarczej w USA. W tej atmosferze początkowy wzrost uległ odwróceniu i Dow Jones stracił przed południem ponad 24 pkt. (0,23%).LondynWprawdzie inwestorzy nie zareagowali na początkowy, niewielki wzrost Dow Jonesa, ale na parkiecie londyńskim odrobiono część strat i FT-SE 100 obniżył się o 92,5 pkt. (1,49 %). W dalszym ciągu spadały notowania Vodafone AirTouch w związku z wysokimi kosztami nowych licencji, pesymistycznymi prognozami dotyczącymi jego walorów oraz obawami, że firma nie uzyska dobrej ceny za spółkę zależną Orange. Obniżyły się też ceny akcji British Telecom oraz BP Amoco. Na rynku odczuwało się niepewność przed wtorkową decyzją banku centralnego USA w sprawie stóp procentowych.FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra stracił 127,55 pkt. (1,72%). Dominowały obawy dotyczące polityki pieniężnej USA i poziomu notowań w Nowy Jorku. Zniżka Nasdaqa pobudziła wyprzedaż walorów Deutsche Telekom oraz licznych spółek high-tech. Natomiast optymistyczne prognozy sprzyjały papierom firmy chemicznej Degussa-Huels. Akcje BMW zdrożały dzięki sprzedaży zakładów Rover, a Volkswagena po opublikowaniu dobrych wyników.ParyżW Paryżu tylko przejściowo zmniejszono spadek notowań, gdyż po pomyślym początku sesji na nowojorskie rynki powrócił spadek. CAC-40 obniżył się ostatecznie o 145,28 pkt. (2,23%), przy czym najchętniej pozbywano się akcji firm związanych z telekomunikacją i mediami. Szczególnie wyraźnie spadły notowania firmy Bouygues, która otrzymała negatywną rekomendację od jednego z czołowych maklerów. Staniały też walory Canal Plus oraz producenta sprzętu telekomunikacyjnego Alcatel.TokioParkiet tokijski odczuł dotkliwie poniedziałkowy, wyraźny spadek nowojorskiego Nasdaqa, reagując wyprzedażą akcji spółek sektora high-tech. Nie bez znaczenia była też niepewność przed publikacją wyników finansowych przez czołowe firmy japońskie oraz zbliżającą się decyzją banku centralnego USA w sprawie stóp procentowych. W tych okolicznościach Nikkei 225 stracił 355,42 pkt. (1,95%), spadając do poziomu najniższego od sześciu miesięcy. Wyraźnie staniały walory Sony, TDK, Tokyo Electron i NTT DoCoMo (tego ostatniego mimo perspektywy zakupu udziału w holenderskiej firmie KPN). Zdaniem ekspertów, niedawne włączenie kilku dużych spółek high-tech do indeksu Nikkei 225 zwiększyło jego podatność na wahania notowań.HongkongNa giełdzie w Hongkongu inwestorzy chętnie pozbywali się walorów towarzystw telekomunikacyjnych oraz firm zaangażowanych w działalność na rynku nieruchomości. Negatywnym czynnikiem była gwałtowna zniżka Nasdaqa podczas sesji poniedziałkowej. Spekulacyjne zakupy akcji niekrych spółek średniej wielkości umożliwiły jednak odrobienie części strat i Hang Seng spadł ostatecznie o 124,10 pkt. (0,83%). Staniały papiery czołowych firm ? China Telecom, Cheung Kong (Holdings), Hutchison Whampoa i Pacific Century CyberWorks.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI