Coraz więcej problemów wokół fuzji LSE z Deutsche Börse
Giełda londyńska zrezygnowała z kontrowersyjnego planu wprowadzenia notowań akcji w euro. Jest to jeden z podstawowych punktów uzgodnionej niedawno fuzji z Deutsche Börse, która zakłada utworzenie wspólnego rynku o nazwie iX.
Zmusiła ją do tego opozycja większości członków giełdy, którzy coraz częściej domagają się renegocjacji warunków fuzji z Deutsche Börse, uznając je za niekorzystne dla LSE. Nie są zadowoleni przede wszystkim z faktu, że ? według ustaleń ? we Frankfurcie ma się obracać walorami perspektywicznych spółek high-tech, natomiast Londynowi pozostałby tylko handel akcjami blue chips. Kontrowersje te ? według ?Financial Times? ? stawiają pod coraz większym znakiem zapytania przyszłość zapowiedzianego sojuszu. Jego autorom zarzuca się również m.in., że do tej pory nie oszacowali, jakie koszty będzie niosła za sobą ta fuzja, a także nie mają przejrzystego pomysłu, jakie przepisy będą regulować działalność wspólnego rynku.Jeszcze przed dwoma tygodniami przedstawiciele LSE podkreślali, że znacznie łatwiej byłoby, gdyby akcje na wspólnym rynku notowano w euro. Jednak Don Cruickshank, który obejmie w przyszłym tygodniu posadę prezesa giełdy londyńskiej, powiedział teraz, że decyzja w tym przypadku należy do inwestorów. LSE, aby uzyskać zgodę na fuzję z Deutsche Börse, potrzebuje 75-proc. poparcia ze strony swoich członków. Przyszły prezes LSE zdaje zaś sobie sprawę, że gdyby głosowanie odbyło się teraz, szanse na poparcie fuzji byłyby niewielkie.Tworzeniu iX nie służą też wypowiedzi niektórych finansistów, takich jak członek rady Bundesbanku Hans Reckers czy prezes amerykańskiej komisji papierów wartościowych (SEC)?Arthur Levitt. Pierwszy z nich powiedział, że pierwotnie ustalono, iż rynek dla spółek high-tech będzie znajdował się we Frankfurcie i ten punkt umowy nie powinien podlegać renegocjacji. Z kolei szef SEC podczas dorocznego spotkania przedstawicieli instytucji nadzorujących działanie rynków kapitałowych, które odbyło się w Sydney, stwierdził, że jego doświadczenia z USA, gdzie cały czas nie może dojść do połączenia żadnych z sześciu czołowych giełd, słabo rokują przyszłość iX.
Ł.K.
