Świąteczna atmosfera i brak impulsów z rynków nowojorskich
Na czołowych parkietach w Europie doszło do niewielkich zniżek notowań. Stosunkowo największym zainteresowaniem cieszyły się walory towarzystw telekomunikacyjnych, firm ubezpieczeniowych i przedsiębiorstw branży spożywczej. Zabrakło impulsów z rynków nowojorskich, a na kontynencie europejskim inwestorzy przejawiali znikomą aktywność, gdyż w wielu krajach obchodzono Zielone Świątki. Ze względu na przerwę świąteczną nieczynna była giełda paryska.
Nowy JorkSesja piątkowa przyniosła spadek Dow Jonesa o 54,66 pkt. (0,51%). Nasdaq zyskał 49,28 pkt. (1,29%), a S&P 500 obniżył się o 0,32%.W poniedziałek na początku dnia nastąpił niewielki wzrost notowań na Wall Street. Inwestorzy skupili uwagę na informacjach o wynikach finansowych czołowych spółek. Jednocześnie można było zauważyć niepewność przed publikacją w najbliższych dniach istotnych danych statystycznych, dotyczących gospodarki amerykańskiej. Inwestorzy czekają ze szczególnym zainteresowaniem na wskaźnik cen detalicznych, który w poważnym stopniu wpływa na decyzje Zarządu Rezerwy Federalnej USA w sprawie polityki pieniężnej.Największym powodzeniem cieszyły się akcje firm naftowych, a także przedsiębiorstw wyspecjalizowanych w wierceniach oraz produkcji sprzętu dla tej branży. Powodem był wyraźny wzrost notowań ropy naftowej. W tych warunkach Dow Jones podniósł się przed południem o przeszło 15 pkt. (0,15%), natomiast Dow Jones Composite Internet Index stracił 4,29%.Tymczasem na rynku Nasdaq początek sesji przyniósł spory spadek notowań i w godzinach przedpołudniowych tamtejszy wskaźnik obniżył się o 1,63%. Wyraźnie staniały akcje producenta oprogramowania Citrix Systems (wskutek gorszych prognoz dotyczących jego wyników finansowych). Pozbywano się też walorów innych firm high-tech, wśród których był Microsoft.LondynNa największej giełdzie europejskiej uwagę zwracał duży popyt na akcje czołowego operatora telefonii komórkowej ? Vodafone AirTouch. Bodźcem do ich kupowania było porozumienie z British Telecom w sprawie kontroli nad hiszpańską firmą telekomunikacyjną Airtel Movil. Obniżyła się natomiast cena walorów BT oraz wyraźnie staniały papiery największych towarzystw naftowych ? BP Amoco i Shell.Najchętniej handlowano w Londynie akcjami debiutującego na giełdzie banku internetowego Egg, który należy do potentata ubezpieczeniowego Prudential. Notowania Egg wzrosły w umiarkowanym stopniu w stosunku do ceny emisyjnej. Dużym powodzeniem cieszyły się papiery spółki internetowej Psion, do czego przyczynił się zakup przez nią udziału w amerykańskiej firmie high-tech Widcomm, wyspecjalizowanej w połączeniach bezprzewodowych. Ponadto na uwagę zasługiwała zwyżka notowań sieci supermarketów Somerfield. FT-SE 100 obniżył się wczoraj o 12,9 pkt. (0,2%).FrankfurtWe Frankfurcie giełda działała wczoraj po raz pierwszy w dzień Zielonych Świątek. Dlatego obroty były wyjątkowo małe i to tylko dzięki zleceniom z zagranicy. Najbardziej interesowano się walorami Deutsche Telekom, głównie dzięki wzrostowi notowań brytyjskiego Vodafone AirTouch.Tymczasem pozbywano się akcji spółek high-tech, zwłaszcza po niepomyślnym początku sesji na nowojorskim rynku Nasdaq. W efekcie staniały papiery największego w Europie dostawcy oprogramowania dla przedsiębiorstw ? SAP, koncernu Siemens oraz firmy informatycznej Epcos. Spadła też cena walorów Deutsche Bank pod wpływem wiadomości, że instytucja ta zamierza zlikwidować w ciągu półtora roku prawie czwartą część oddziałów świadczących usługi detaliczne. Wzrosły natomiast notowania gigantów ubezpieczeniowych: Allianz oraz Munich Re. Ze względu na bardzo małe obroty zmiany cen akcji były wczoraj często przypadkowe. Po wahaniach DAX Xetra zakończył dzień na poziomie o 11,34 pkt. (0,16%) niższym niż w piątek.TokioTokijski Nikkei 225 zyskał 118,70 pkt. (0,7%) przy dużym zainteresowaniu papierami towarzystw telekomunikacyjnych. Przyczyniła się do niego wypowiedź premiera Japonii, który uznał za wskazaną pełną prywatyzację największej firmy tej branży na świecie ? NTT. Wzrosły również ceny akcji producentów maszyn w związku z większymi wydatkami japońskich przedsiębiorstw na nowe urządzenia. Tymczasem spadły notowania czołowych banków, łącznie z Bank of Tokyo-Mitsubishi, gdyż pojawiły się obawy, że spodziewana w najbliższej przyszłości podwyżka stóp procentowych przez bank centralny może zahamować ożywienie aktywności ekonomicznej i doprowadzić do dalszych bankructw, ze stratą dla sektora finansowego.HongkongNa parkiecie w Hongkongu wzrosła atrakcyjność akcji firm działających na rynku nieruchomości. Bezpośrednim powodem były opublikowane w piątek dane, które wykazały stabilizację cen hurtowych w gospodarce amerykańskiej. Indeks Hang Seng podniósł się jednak w umiarkowanym stopniu, o 6,21 pkt. (0,4%), gdyż uczestnicy rynku pozbywali się walorów czołowej spółki ? China Telecom. Uznali bowiem, że ich cena została ostatnio zawyżona. Wzrosły natomiast notowania innych przedsiębiorstw chińskich w związku nadziejami na ich korzystne wyniki finansowe.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI