GUS podaje wyniki za I kwartał 2000

155,2 mln zł zysku z całokształtu działalności wypracowały przez pierwsze trzy miesiące 2000 roku wszystkie biura i domy maklerskie działające na polskim rynku, wyliczył Główny Urząd Statystyczny. Wynik taki został osiągnięty przy przychodach w wysokości 1,4 mld zł, co oznacza, iż rentowność obrotu sięgnęła 11,9%.Z danych GUS-u wynika, że łączny zysk brutto przedsiębiorstw maklerskich wyniósł 158,7 mln zł (czyli 2,2 razy więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego), zaś straty brutto ? 3,5 mln zł (o 53% mniej). Taki poziom rentowności jest o 3,3 pkt. proc. większy niż przed rokiem. Nie jest on jednak zaskoczeniem, jeśli przypomnimy sobie, iż obroty na GPW na rynku kasowym sięgnęły w pierwszym kwartale br. 44,2 mld zł, czyli ponad dwukrotnie więcej niż przeciętnie. Widać to zwłaszcza przy porównaniu przychodów z tytułu prowizji od operacji brokerskich, które wyniosły blisko 247,6 mln zł, a zatem były o ponad 60% wyższe. W rozbiciu na podmioty bankowe i niebankowe okazuje się, że te pierwsze osiągnęły rewelacyjną wprost rentowność brutto 25,7%, w porównaniu do 10,3% tych drugich. Koszty całej działalności sięgnęły 1,2 mld zł i tradycyjnie największy w nich udział stanowiły koszty operacjami handlowymi i operacyjnymi papierami wartościowymi, czyli tymi, które brokerzy kupują na własne ryzyko z myślą o grze giełdowej oraz o długoterminowej lokacie.Liczba otwartych rachunków inwestycyjnych wyniosła na koniec kwartału 1,3 mln, co w porównaniu z ostatnią sesją IV kwartału 1999 roku oznacza wzrost o 4,5%. 97,5% rachunków należało do osób fizycznych, jednak wartość zdeponowanych tam papierów stanowiła 39,1% wartości ogółu przetrzymywanych papierów. Akcje stanowiły 66%, a obligacje 33% papierów na rachunkach klientów.? Oczywiście, cieszymy się, że brokerzy sporo zarobili, co wprost wynika ze stanu rynku i obrotów. Nie zapominajmy jednak, że przedsiębiorstwa maklerskie nieustannie są narażone na ryzyko giełdowe, a zatem jeśli koniunktura się odwróci może być znacznie gorzej ? zauważa Krzysztof Wantoła, prezes Izby Domów Maklerskich.

A.M.