Prognoza techniczna rynku akcji 23.06.2000r.

Mijający okres na rynku akcji nie przyniósł większych emocji i charakteryzował się niewielkimi zmianami wartości indeksu WIG oraz niezbyt dużą aktywnością inwestorów. Nie ma również jednoznacznych przesłanek co do dalszego kierunku rozwoju koniunktury, choć pojawiły się sygnały dające szansę na poprawę sytuacji.

Potwierdzeniem zdobywania na rynku przewagi przez byki będzie wybicie w górę z obecnego stanu przejściowego, choć dopiero pokonanie oporu w obszarze 20 200?20 500 pkt. może otworzyć drogę dla wykreowania znaczniejszej fali wzrostowej.Wykres liniowyOstatni tydzień na rynku nie przyniósł zmian w obrazie indeksu WIG, którego zmianom towarzyszyło niezdecydowanie co do kierunku dalszego rozwoju koniunktury. Sytuacja taka ma miejsce w okolicach górnego ograniczenia krótkookresowej formacji klina, która powstała na wykresie w pierwszej połowie czerwca br. Po wybiciu z tego układu wystąpił wprawdzie ruch powrotny, ale jak na razie został on skutecznie powstrzymany. Zwiększa to szanse na skuteczną wymowę układu klina jako zapowiedzi utrzymania dotychczasowego kierunku koniunktury, co z kolei może zaowocować jej poprawą. Warunkiem niezbędnym dla realizacji powyższego scenariusza będzie jednak pokonanie obecnego stanu przejściowego, a ponadto trudno zdecydowanie przesądzać trwałość ewentualnych wzrostów. Warto bowiem mieć na uwadze dość istotne bariery podażowe, mogące ograniczyć zasięg wybicia. Najbliższy poziom oporu znajduje się na wysokości ok. 20 100 pkt., a tworzy go 38,2% zniesienia fali spadkowej z okresu marzec ? maj br. W tym rejonie, na początku czerwca br., została również powstrzymana fala wzrostowa, co podkreśla znaczenie tego oporu w najbliższym czasie. Równie istotne ograniczenie może pojawić się w strefie ok. 20 200?20 500 pkt., gdzie znajduje się szczyt z 17.05 oraz pokonane w połowie kwietnia br. wsparcie. Dopiero zdecydowane pokonanie tej bariery będzie sygnalizować rosnącą siłę rynku i otwierać drogę dla znaczniejszej fali wzrostowej. Ze względu na utrzymującą się ostatnio stabilizację wahań WIG-u, nie można jednak wykluczać także wariantu niekorzystnego przewidującego wystąpienie wyraźniejszej przeceny i test najbliższych obszarów wsparcia. Jeden z istotniejszych przedziałów tego typu znajduje się w strefie ok. 19 350?19 250 pkt., a tworzą go lokalne dno z 13.06 oraz górna linia formacji klina. Najważniejsze krótkoterminowe wsparcie stanowią okolice 19 000 pkt., który to poziom jest dolną granicą miesięcznej konsolidacji indeksu z kwietnia i maja br.Powyższy obraz rynku, a zwłaszcza ostatnie wahania wskaźnika, nie dają jasnych przesłanek co do kierunku rozwoju tendencji na rynku. Niektóre z sygnałów, jak chociażby wybicie z niewielkiej formacji klina potwierdzone przez ruch powrotny, zwiększają wprawdzie szanse na poprawę koniunktury, ale decydujący w najbliższym czasie będzie kierunek wybicia z obecnego stanu przejściowego. Zarówno jednak przy próbach wzrostowych jak i spadkowych, warto liczyć się z ewentualnością ograniczenia zasięgu wahań przez znajdujące się w pobliżu poziomy wsparcia i oporu. Szczególnie istotna dla zwyżki może okazać się bariera podażowa w strefie ok. 20 200?20 500 pkt., bez pokonania której trudno oczekiwać trwalszej aprecjacji. W szerszym ujęciu, z uwagi na silną wymowę powyższych poziomów, jednym z prawdopodobnych scenariuszy może też okazać się wystąpienie średniookresowej konsolidacji w przedziale wyznaczonym przez te granice, czyli ok. 19 000?20 500 pkt. W takim ujęciu charakter znaczniejszej tendencji wyznaczy dopiero przebicie którejś z tych linii.Rozwoju koniunktury nie przesądza również zachowanie dziennych wskaźników technicznych, na których w ostatnim czasie przeważają ruchy horyzontalne. Tym samym, silniejsze sygnały przemawiające za którymś z wariantów, pojawią się w momencie przełamania stanu przejściowego. Dzienny MACD nie zdołał jak na razie przebić od dołu poziomu neutralnego, ale nadal utrzymuje się on n poniżej tej linii, co nie wyklucza kolejnych tego typu prób. Ewentualne wejście oscylatora w obszar wartości dodatnich, byłoby oznaką poprawy nastrojów i zapowiedzią możliwości wystąpienia wyraźniejszych wzrostów. Do testu granicy równowagi przygotowuje się również ROC, ale w tym przypadku należy brać pod uwagę fakt, iż wskaźnik nadal znajduje się poniżej linii trendu wzrostowego z połowy kwietnia br. Tym samym, ewentualne pokonanie poziomu neutralnego, nie przesądza jeszcze skuteczności sygnału, gdyż w tym celu konieczne wydaje się potwierdzenie w postaci powrotu ponad linię wspomnianej tendencji.Wykres świecowyNiejednoznaczne nastroje podkreśla wykres świecowy, na którym w ostatnim tygodniu powstała świeca, co prawda o białym, ale niewielkim korpusie. Także zamknięcie poniżej korpusu poprzedniej świecy oraz niewielkie obroty sygnalizują na obecnym etapie trudności rynku w zainicjowaniu bardziej zdecydowanego ruchu. Najbliższym wsparciem dla głębszej zniżki jest połowa wysokości długiego, białego korpusu z początku czerwca br. na poziomie ok. 19 125 zł. Znaczenie tej granicy w najbliższym czasie, podkreślają dolne cienie dwóch poprzednich świec, świadczące o nieudanych próbach głębszych spadków. Najważniejszą barierą podażową pozostaje natomiast okno bessy z 20.04, w przedziale 19 704?20 418 pkt., które pod koniec I dekady czerwca br. skutecznie powstrzymało falę wzrostową. Dość prawdopodobne wydaje się, że w kolejnych okresach opór ten będzie ograniczał zasięg ewentualnych fal wzrostowych i dopiero jego zdecydowane zamknięcie będzie istotnym sygnałem przemawiającym za trwalszą poprawą koniunktury.

Jacek BuczyńskiBM PBK S.A.