Najbardziej realistycznym terminem publicznej sprzedaży akcji PZU to I kwartał 2001 roku, ale będziemy próbowali go przyspieszyć - powiedział nowy prezes Zakładu Jerzy Zdrzałka w rozmowie z Prawem i Gospodarką. Zapowiedział też, że zarząd nie będzie angażować się w dyskusje polityczne, ani oceniał, czy umowa prywatyzacyjna była dobra, czy nie. - Uważam, że dla PZU najważniejsze jest obecnie uruchomienie drugiej fazy prywatyzacji - pokreślił Zdrzałka w wywiadzie z PG.