Odreagowanie zaskakującego trendu wzrostowego w Czechach

Środa przyniosła pogłębienie trendu spadkowego na czeskim parkiecie, gdzie podstawowy indeks stracił prawie 3%. Wzrost cen akcji utrzymywał się natomiast w Budapeszcie i Moskwie.

BudapesztWęgierscy analitycy spodziewali się w środę wzrostu cen większości akcji. Liderem rynku miał być koncern chemiczny Borsodchem., który opublikował dużo lepsze, niż oczekiwano wyniki finansowe. Tak się jednak nie stało i spółka zanotowała spadek o prawie 2%. Jednak podstawowy indeks budapeszteńskiej giełdy BUX zyskał wczoraj ponad 1% i zamknął dzień na poziomie 8381,42 pkt. Zagraniczni inwestorzy kupowali przede wszystkim papiery banku OTP. ? Myślę, że w oczach zachodnich analityków akcje tego banku są jednymi z najatrakcyjniejszych w całym regionie ? powiedział Bloombergowi Marian Trippon z Dunainvest.PragaZgodnie z oczekiwaniami analityków, pogłębia się tendencja spadkowa na praskim parkiecie. Wczoraj podstawowy indeks PX50 stracił kolejne 2,94% i zamknął sesję na poziomie 551,5 pkt. Głęboka wyprzedaż papierów dotyczyła przede wszystkim spółek o największej kapitalizacji. Najdotkliwszy spadek zanotowały Cesky Telecom (5,8%) i Komercni (3,3%). Deprecjacja dotknęła także te firmy, które opublikowały przyzwoite wyniki finansowe za dwa kwartały br. Wśród nich były CEZ (1,3%) oraz Unipetrol (2%). ? Spodziewaliśmy się korekty po trzech tygodniach wzrostów i ten scenariusz się sprawdza. Myślę, że przez kilka kolejnych sesji możemy mieć do czynienia z dalszymi spadkami, jednak wizerunek czeskiego rynku jest nadal pozytywny ? powiedział Reutersowi Zbynek Plach z Conseq Finance. Wpływają na to przede wszystkim niezłe wyniki większości giełdowych spółek oraz spodziewane w najbliższym czasie znaczące oferty prywatyzacyjne.MoskwaPoczątek notowań na moskiewskim rynku był bardzo obiecujący. Inwestorzy wykazywali duże zainteresowanie akcjami i chętnie zajmowali pozycje na giełdzie. W efekcie, główny indeks RTS przekroczył ważną psycholgicznie barierę 200 pkt., notując w pewnym momencie 205 pkt. Pod koniec sesji doszło do realizacji zysków, jednak ostatecznie wskaźnik zamknął się na poziomie 202,69 pkt., zyskując 1,38%. Na rynku, ku uciesze specjalistów i lokalnych graczy, aktywni byli inwestorzy zagraniczni. ? Blue chips jak Norilsk Nikiel, Łukoil czy Surgutneftegaz były w kręgu ich zainteresowań ? powiedział Reuterowi Michael Stein z United Financial Group.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i Grzegorz Zybert