Rynki zagraniczne
Większość rynków nadal utrzymuje się w trendach bocznych. Ostatnie fale spadkowe zostały przeważnie zakończone odbiciem od istotnych stref wsparcia. Teraz najbardziej prawdopodobny scenariusz to dalsza kontynuacja trendu horyzontalnego na globalnym rynku akcji.
USACiekawa jest sytuacja rynku Nasdaq. Indeks w ostatnich dniach przełamał poziomy wsparcia na 3800 i 3700 pkt., by w piątek bardzo szybko, w ciągu zaledwie jednej sesji wrócić do strefy pomiędzy 3700 a 3800 pkt. Teraz na 3700 pkt. znajduje się najbliższe wsparcie dla spadków, a na 3800 pkt. najbliższy opór dla wzrostów. Jest prawdopodobne, że w krótkim okresie właśnie w tym obszarze będzie pozostawał Nasdaq. Szczególnie istotny dla dalszej koniunktury na tym rynku jest opór na 3800 pkt. Jego pokonanie pozwoliłoby na przedłużenie zwyżki notowań Nasdaq nawet do poziomu poprzedniego szczytu (4289 pkt.).W krótkim terminie prawdopodobne jest dalsze wyhamowanie trendu spadkowego rozpoczętego w połowie lipca. Możliwe jest albo przejście w trend boczny, albo mocne odbicie w górę i korekta fali spadkowej.W średnim okresie najbardziej realny scenariusz to kontynuacja tendencji horyzontalnej w obszarze pomiędzy ostatnim szczytem notowań a ostatnim dołkiem wyższego rzędu. Te punkty zwrotne wyznaczają prawdopodobny obszar konsolidacji Nasdaq w przedziale 3042?4289 pkt. Ten obszar jest bardzo szeroki, więc ewentualne wzrosty i spadki w ramach tej tendencji będą mieć spory zasięg.Ostatnie wahania cen na rynkach nie wpłynęły na zmianę sytuacji Dow Jones Industrial. Indeks pozostaje w średnio- i długookresowych trendach horyzontalnych. Ostatnie wahania sygnalizują, że także w krótkim okresie rynek jest w fazie stabilizacji. Obecnie nie ma sygnałów zapowiadających zakończenie konsolidacji indeksu Dow Jones Industrial.Nieco szersza analiza wykresu pozwala stwierdzić, że jednak następuje powolna poprawa sytuacji. Na początku lipca indeks pokonał widoczną na wykresie linię oporu. Później (w ostatnich dniach) ten pokonany opór potwierdził swoje znaczenie, działając jako wsparcie. Teraz indeks powraca do trendu wzrostowego i prawdopodobnie wkrótce będzie testował ostatni lokalny szczyt (10 874 pkt.), gdzie można wyznaczyć najbliższą lokalną barierę podażową.Znacznie ważniejszy opór dla wzrostów znajduje się na poziomie ok. 11 000 pkt. Tam znajduje się widoczna na wykresie linia oporu prowadzona przez szczyty ze stycznia i kwietnia br. Ewentualne pokonanie tej linii trendu będzie można interpretować jako sygnał kupna i być może zapowiedź wybicia w górę z trwającej od wiosny 1999 roku konsolidacji notowań. Na razie najbardziej prawdopodobny scenariusz rozwoju sytuacji na wykresie Dow Jonesa to kontynuacja tendencji horyzontalnej zarówno w krótkim, średnim, jak i długim okresie.Nieco lepiej od Dow Jonesa prezentuje się indeks Standard & Poor's. Od października 1999 roku ten indeks rośnie, utrzymując się powyżej linii trendu wzrostowego przechodzącej przez dołki notowań z października ?99 oraz kwietnia i maja br. Na przełomie lipca i sierpnia indeks ukształtował dno powyżej tej linii trendu nawet się do niej nie zbliżając. To może być sygnałem siły rynku. Aktualnie linia trendu znajduje się na poziomie ok. 1400 pkt. i stanowi tam silne wsparcie dla spadków. Wahania S&P 500 ogranicza od góry linia oporu prowadzona przez szczyty z marca u lipca br. Obecnie znajduje się na poziomie ok. 1510 pkt. i tam tworzy dość istotną barierę podażową dla wzrostów. Przełamanie jednej z opisywanych linii wsparcia i oporu będzie bardzo dobrą wskazówką informującą o przyszłym trendzie na rynku akcji. Pokonanie oporu na 1510 pkt. będzie zapowiadać hossę, a spadek poniżej będzie sygnałem zapowiadającym spadek notowań. Na razie najbardziej prawdopodobny scenariusz to kontynuacja trendu bocznego. Rynek powinien pozostawać pomiędzy opisywanymi wyżej liniami wsparcia i oporu.EuropaNiewiele zmieniają się również perspektywy najważniejszych europejskich rynków akcji. Niemiecki indeks DAtra po pokonaniu widocznej na wykresie spadkowej linii trendu rozpoczął jej testowanie w ramach ruchu powrotnego. W ostatnich dniach DAX zatrzymał się w tym obszarze wsparcia, co zapowiada odbicie w górę. W szerszej perspektywie obecna sytuacja może stanowić wstęp do nowej hossy. Rynek zakończył bowiem średniookresowy trend spadkowy, korygujący wcześniejszą falę hossy wyższego rzędu. Po pozytywnym testowaniu tego wsparcia prawdopodobna jest zwyżka notowań DAX do poziomu poprzedniego szczytu, który stanowi jednocześnie opór na 7500 pkt. W przypadku pokonania tej bariery podażowej na wykresie indeksu zostanie ukształtowana formacja podwójnego dna zapowiadająca wejście rynku w nową falę hossy wyższego rzędu. W takiej sytuacji minimalny zasięg wzrostów to 8100 pkt., gdzie w marcu br. rynek osiągnął rekord notowań.Londyński indeks FT-SE 100 nadal pozostaje poniżej widocznej na wykresie siedmiomiesięcznej linii oporu. Dwie ostatnie próby pokonania tej bariery, jakie byki podjęły w ostatnich tygodniach, zakończyły się niepowodzeniem.Wahania FT-SE 100 są ograniczane przez widoczne na wykresie linie wsparcia i oporu. Bariera dla spadków znajduje się na poziomie ok. 6000 pkt., a dla wzrostów na 6500 pkt. Pokonanie jednej z tych linii wskaże kierunek przyszłego trendu na tym rynku. Na razie najbardziej prawdopodobny scenariusz to kontynuacja trendu horyzontalnego w strefie 6000 ? 6500 pkt.Pogorszyła się natomiast sytuacja techniczna rynku francuskiego. W ostatnich dniach indeks CAC 40 naruszył wsparcie na 6400 pkt., co może zapowiadać zmianę tendencji średniookresowej z horyzontalnej na spadkową. Na razie najbardziej prawdopodobna jest jednak kontynuacja tendencji horyzontalnej w strefie 6400 ? 6700 pkt.AzjaZmniejszyła się nieznacznie dynamika trendu spadkowego na japońskim rynku akcji. Indeks Nikkei spadł poniżej poprzedniego dna z końca czerwca, ale wkrótce potem byki powstrzymały zniżkę notowań na 15 500 pkt. Teraz to wsparcie jest ponownie testowane. Jeżeli po raz drugi rynek odbije się od tej bariery, to prawdopodobna stanie się dalsza poprawa koniunktury na japońskim rynku i zmiana tendencji wyższego rzędu ze spadkowej na horyzontalną. Na razie najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada jednak dalszą kontynuację trendu spadkowego wyższego rzędu. Dopiero powrót Nikkei 225 ponad opór na 16 000 pkt. będzie zapowiadał zmianę trendu wyższego rzędu na boczny.Nadal bardzo silny jest natomiast rynek w Hongkongu. Indeks Hang Seng wraca do przełamanej niedawno wzrostowej linii trendu i prawdopodobnie będzie ponownie testował poprzedni szczyt ukształtowany na poziomie 18 125 pkt. Przełamanie tego oporu jest mało prawdopodobne. Za odwróceniem trendu wzrostowego przemawia bowiem spadek poniżej linii hossy. Najbardziej prawdopodobny scenariusz na tym rynku to wejście indeksu Hang Seng w trend horyzontalny.
Piotr Wąsowski