KPWiG już od listopada analizuje pytanie Polifarbu Dębica czy spółka może już opuścić warszawską giełdę. Wprawdzie Sąd Apelacyjny oddalił powództwo Raimondo Egginka, zarzucającemu nierówne traktowanie akcjonariuszy mniejszościowych Polifarbu Dębica, ale wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny. Polifarb Dębica mógłby rozwiązać sprawę w sposób polubowny, gdyby jej inwestor strategiczny, szwedzki koncern Alcro Beckers, zdecydował się na odkupienie od akcjonariuszy mniejszościowych pozostałych akcji znajdujących się w obrocie giełdowym po korzystniejszej cenie. W ubiegłym roku, za akcje Polifarbu Alcro Beckers zapłacił Skarbowi Państwa oraz NFI po 72 zł za akcję, podczas gdy cena oferowana w wezwaniu dla pozostałych akcjonariuszy wynosiła 57 zł.

Więcej w weekendowym wydaniu PARKIETU

HK PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99

[email protected]