Nie będzie giełdowego debiutu

Projekt uchwały o wycofaniu akcji Vox Industrie z publicznego obrotu przygotował na najbliższe NWZA spółki (27 września) jej prezes i główny akcjonariusz Piotr Voelkel (wraz z małżonką kontroluje 54,7% głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjo-nariuszy). Na przeprowadzenie tej operacji potrzebna będzie jednak także zgoda jej drugiego udziałowca ? holenderskiej firmy Induico (posiada 45,3% głosów).Piotr Voelkel zdecydował już, że dalsze utrzymywanie publicznego statusu firmy nie ma sensu. Do podjęcia takiej decyzji będzie musiał nakłonić jeszcze firmę Induico, która może odpowiedzieć na jego wezwanie do sprzedaży walorów (przed planowanym wycofaniem akcji z obrotu wnioskodawca musi je ogłosić). ? Zarząd spółki uznał, że nie ma już przesłanek, które mogłyby przemawiać za giełdowym debiutem. Planowane inwestycje zostały zrealizowane ze środków własnych i kredytów. Ponadto przy obecnej koniunkturze na giełdzie, cena, jaką można by uzyskać za walory firmy, mogłaby być w naszej ocenie o wiele za niska ? powiedziała PARKIETOWI Małgorzata Gawron, doradca finansowy w Vox Industrie.Przypomnijmy, że spółka już od ponad roku tłumaczyła zwłokę w emisji złą koniunkturą giełdową (jej prospekt emisyjny stracił ważność 31 grudnia 1998 roku). Kolejnym wymienianym najczęściej powodem była potrzeba restrukturyzacji po załamaniu wywołanym kryzysem rosyjskim.Wydaje się, że wdrożony program naprawczy był skuteczny. Po dwóch kwartałach bieżącego roku Vox zanotował bowiem 1,7 mln zł zysku netto, przy przychodach netto ze sprzedaży na poziomie 139,8 mln zł.

M.N.