Ropa naftowa podrożała w piątek prawie 4%. Powodem było m.in. spięcie między Irakiem a Kuwejtem. Ten pierwszy kraj oskarżył drugi o wypompowywanie ropy ze swoich rezerw, a tym samym o zwiększanie podaży. Analitycy i dealerzy ropy szczególnie obawiają się o ten region świata, ponieważ Zatoka Perska jest jedynym miejscem z którego USA może czerpać dodatkowe dostawy ropy.

Wciąż powyżej 2000 USD za tonę notowana jest miedź (2014 USD/tonę), spadają także ceny aluminium (1260 USD/tonę) ?1%.

A.Ł.

Analityk PARKIETU