Deutsche Bank liczy na przejęcia w USA
Głównym celem Deutsche Bank jest przejęcie liczącego się w USA banku inwestycyjnego i za jego pomocą uzyskanie w tej sferze usług mocnej pozycji na rynku światowym. Jednak ? jak podkreśla agencja Bloomberga ? warunkiem wstępnym jest wprowadzenie własnych akcji na Wall Street i pozyskanie tą drogą środków na sfinansowanie projektowanego zakupu.
Największemu bankowi europejskiemu ? Deutsche Bank ? bardzo zależy na rozwinięciu usług inwestycyjnych w USA. Wprawdzie instytucja ta zatrudnia tam 15 tys. osób i dysponuje kwotą około 15 mld USD, którą może przeznaczyć na przejęcia amerykańskich instytucji finansowych, ale przeszkodą na drodze do realizacji ambitnych planów jest nieobecność na giełdzie nowojorskiej. Dopiero po wprowadzeniu swych akcji na Wall Street Deutsche Bank będzie mógł nimi płacić za przejmowane banki inwestycyjne czy domy maklerskie. Do tego czasu musi polegać na gotówce. Tymczasem jej zasoby wzrosną dopiero za dwa lata, gdy będzie mógł bez płacenia podatku sprzedać udziały w takich przedsiębiorstwach, jak DaimlerChrysler i producent gazów przemysłowych Linde.Tymczasem europejscy rywale ? UBS i Credit Suisse Group ? przejmują kontrolę nad amerykańskimi bankami inwestycyjnymi Paine Webber Group oraz Donaldson, Lufkin & Jenrette, płacąc zarówno gotówką, jak i akcjami. Zmalała tym samym liczba atrakcyjnych instytucji finansowych, których zakupem mógłby się interesować niemiecki potentat bankowy.Pomimo przejęcia w zeszłym roku za 9 mld USD w gotówce nowojorskiego Bankers Trust oraz posiadania w Baltimore firmy maklerskiej Alex, Brown & Sons, pozycja Deutsche Bank w USA jest stosunkowo słaba i jeżeli nie zdoła on dorównać szwajcarskim rywalom, będzie musiał zadowolić się niewielkim fragmentem rynku. Kłóciłoby się to z ambitnymi planami, które przedstawili dyrektor generalny Rolf Breuer oraz odpowiedzialny za bankowość inwestycyjną Josef Ackermann. Zgodnie z ich wypowiedziami, celem Deutsche Bank jest wejście w ciągu dwóch lat do grona pięciu największych banków inwestycyjnych na świecie.Prezes rady nadzorczej Hilmar Kopper pokreślił ostatnio, że umocnienie pozycji w skali światowej nie będzie możliwe, jeżeli bank ograniczy swą działalność do rynku europejskiego. Potwierdza to obecna sytuacja tej instytucji. Według danych zebranych przez agencję Bloomberga, Deutsche Bank zajmuje w bieżącym roku dopiero siedemnaste miejsce na liście instytucji finansowych, świadczących usługi doradcze przy fuzjach i przejęciach. Wyprzedził go więc m.in. dużo mniejszy Dresdner Bank, w znacznej mierze dzięki posiadaniu londyńskiego banku inwestycyjnego Dresdner Kleinwort Benson.Deutsche Bank zabiega o zezwolenie na wprowadzenie swych akcji na Wall Street, ale amerykańska komisja papierów wartościowych SEC zaostrzyła stawiane niemieckiej instytucji wymagania. Przypuszcza się, że główną przeszkodą jest stosowany przez Deutsche Bank system prowadzenia rachunkowości, zgodny zresztą z międzynarodowymi standardami. Władze nadzorujące amerykański rynek kapitałowy wolą jednak inny, szeroko rozpowszechniony system, którego zaletą jest większa przejrzystość.
A.K.