Złoty słabszy wobec dolara, mocniejszy wobec euro (opis)

Aktualizacja: 06.02.2017 07:09 Publikacja: 29.09.2000 18:07

W piątek złoty osłabł wobec czwartkowego zamknięcia o 2,5 grosza do dolara i umocnił się o 1,15 grosza do euro, osiągając pod koniec notowań poziom, odpowiednio: 4,5280 i 3,9785 - poinformował Marek Zuber, analityk BPH.

Złoty osłabł w piątek o 0,56 proc. w stosunku do USD i umocnił się o 0,28 proc. wobec euro.

Zdaniem Zbigniewa Chmielewskiego, dyrektora Departamentu Skarbu ING Barings, w piątek rynek był rozchwiany. Kurs polskiej waluty oscylował w przedziale od 4,523 zł za USD do poziomu 4,5550 zł za USD.

Późniejsza aprecjacja złotego do poziomu 4,5280 była wynikiem sprzedaży waluty przez eksporterów, którzy pozbywali się dolarów po atrakcyjnym kursie.

"Negatywne informacje, które napłynęły po referendum w Danii, nie wpływają na umocnienie euro, ani na jego osłabienie, bo groźba interwencji ze strony Europejskiego Banku Centralnego (EBC) wciąż wisi w powietrzu" - dodał Chmielewski.

W czwartek Duńczycy, stosunkiem głosów 53,1 procent do 46,9 procent, odrzucili w referendum wspólną walutę europejską euro.

Analitycy nie przewidują jednak znacznego osłabienia europejskiej waluty po wynikach referendum w Danii, gdyż - ich zdaniem - inwestorzy liczyli się z takim negatywnym rezultatem.

W ocenie Zubera, na poziom złotego w najbliższym tygodniu mogą wpłynąć dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących za sierpień, które zostaną opublikowane w poniedziałek, zbliżające

się wybory prezydenckie oraz sytuacja międzynarodowa, głównie na rynku euro.

Większość analityków, pytanych w piątek przez PAP, prognozuje, że deficyt na rachunku obrotów bieżących w sierpniu wzrośnie do 710 - 900 mln USD wobec 676 mln USD po lipcu.

Kurs złotego w następnym tygodniu powinien utrzymywać się w przedziale 4,51-4,55 zł za USD - uważa Chmielewski.

"Jeżeli nie będzie interwencji ze strony Europejskiego Banku Centralnego w kierunku umocnienia euro, to kurs złotego powinien być bardzo stabilny, w przedziale od 4,51 do 4,55 zł za USD" -

powiedział Chmielewski.

Według analityków, poziom złotego mogą również ukształtować wpływy z prywatyzacji TP SA.

"Jeżeli jeszcze część pieniędzy nie wpłynęła do ministerstwa, to może to pozytywnie wpłynąć na złotego" - powiedział Chmielewski.

Natomiast, zdaniem Zubera, jeśli nie będzie już dalszej sprzedaży walut w związku z TP SA, to polska waluta może stracić.

(PAP)

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024