Złoty osłabł w poniedziałek o 2,45 grosza wobec dolara i o 3,35 grosza wobec euro, osiągając pod koniec notowań poziom, odpowiednio: 4,5525 zł i 4,011 zł - poinformował Marek Zuber, analityk BPH. W poniedziałek rano złoty zyskał na wartości o 1,8 grosza wobec USD, wzmacniając się do poziomu 4,51 zł za USD i pozostał na tym poziomie do godziny 14.00. Zdaniem Zubera, poranną aprecjację polskiej waluty należy wiązać ze spekulacjami, że Kulczyk Holding nie zgromadził jeszcze środków, aby zrealizować część płatności za TP SA. Jednak, po podaniu przez NBP o godz. 16.00 danych o deficycie obrotów bieżących w sierpniu, złoty stracił 3 grosze wobec dolara, spadając do poziomu 4,5450 PLN za USD. Narodowy Bank Polski poinformował, że deficyt obrotów bieżących wzrósł w sierpniu do 991 mln USD z 701 mln USD w lipcu oraz w porównaniu z sierpniem 1999 roku, kiedy wyniósł 783 mln USD. Analitycy są negatywnie zaskoczeni wysokością deficytu w sierpniu, gdyż ich prognozy zawierały się w przedziale 710-900 mln USD, wobec 701 mln USD w lipcu. Zdaniem Zubera, we wtorek złoty będzie się wahać w przedziale 4,55-4,58 PLN za USD. "Wszystko zależy jednak od komentarzy co do deficytu" - powiedział Zuber.
(PAP)