Sąd po stronie Skarbu Państwa
Prezes 7 NFI Jerzy Loch, powołany przez radę nadzorczą zdominowaną przez przedstawicieli Skarbu Państwa, przedstawił dokumenty stwierdzające, że zmiany w zarządzie funduszu zostały zarejestrowane przez sąd. Teoretycznie otwiera mu to drogę do przejęcia spraw funduszu. Everest zapowiada podjęcie kroków prawnych, zmierzających do uchylenia niekorzystnych dla niego rozstrzygnięć.Dotychczas 7 NFI miał dwie rady nadzorcze i dwa zarządy. W jednym przypadku rada i zarząd kontrolowane były przez Everest Capital, w drugim ? przez Skarb Państwa. SP, mimo że skreślony z listy akcjonariuszy uprawnionych do udziału w WZA ?Siódemki?, brał udział w głosowaniach i uznał ostatecznie, że dokonał wyboru rady nadzorczej funduszu. Ta rada wybrała Jerzego Locha na prezesa.Oba zarządy skierowały jednak do sądu protokół z obrad walnego i wnioski o zmiany w rejestrze. Podczas wczorajszej konferencji prasowej prezes Jerzy Loch przedstawił odpis z rejestru handlowego. Dokument wskazuje wyraźnie, że reprezentujący Everesta prezes Krzysztof Jańczuk został wykreślony z rejestru, a na jego miejsce wpisano Jerzego Locha.Rada nadzorcza zdominowana przez Skarb Państwa wypowiedziała już kilka dni temu umowę o zarządzanie firmie BRE/Private Equity, bez podania przyczyn. Dla niej więc firma zarządzająca zachowuje status zarządcy 7NFI jeszcze niespełna miesiąc ? przez okres wypowiedzenia. ? W tym okresie chciałbym, aby współpraca między nami układała się dobrze. Oczekuję rekomendacji od firmy zarządzającej i jeśli będą dobre, będę je uwzględniał w swoich decyzjach ? powiedział PARKIETOWI J. Loch.Prezes poinformował, że wczoraj, po otrzymaniu dokumentów z sądu, zgłosił się do siedziby NFI, prosząc o umożliwienie mu sprawowania funkcji, jednak nie został wpuszczony. Mimo to zwrócił się do banków i biur maklerskich z żądaniem niewykonywania poleceń BRE/Private Equity, w związku z wycofaniem przez fundusz udzielonych firmie zarządzającej pełnomocnictw do dysponowania aktywami NFI.Firma BRE/Private Equity bada w tej chwili autentyczność dokumentu stwierdzającego wpisanie prezesa Jerzego Locha do rejestru. Przedstawiciele zarządcy zapowiadają podjęcie wszelkich kroków prawnych, zmierzających do uchylenia niekorzystnych dla zarządcy rozstrzygnięć sądowych, jeśli do takich doszło. Do czasu ostatecznego wyjaśnienia tej kwestii firma ? ich zdaniem ? nie może uznać Jerzego Locha za prezesa funduszu, a tym samym przekazać mu dokumentacji NFI.
K.J.