11.10.Warszawa (PAP) - Wszystkie kluby poselskie zgodziły się w środę w Sejmie, że stan finansów publicznych nie pozwala na obniżenie w 2001 roku stawek podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). W środę odbyło się Sejmie drugie czytanie poselskiego projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt przygotowany i złożony w maju przez sejmową Komisję Finansów Publicznych przewidywał stopniowe, rozłożone na trzy lata, obniżanie stawek podatku PIT. Jednak w trakcie wrześniowych prac w komisji posłowie zgodzili się z sugestią rządu, że - ze względu na trudną sytuację budżetu w 2001 roku - pozostawić należy obecne stawki podatku PIT w wysokości 19, 30 i 40 proc. Stanowisko komisji poparły w środę wszystkie kluby poselskie. Paweł Arndt (AWS) powiedział, że jego klub nadal popiera pomysł obniżenia podatków osobistych oraz wprowadzenia do systemu podatkowego ulg prorodzinnych. "Ale w sytuacji budżetu, na 2001 rok obciążonego wieloma ważnymi wydatkami, oraz wobec potrzeby dalszej konsolidacji finansów publicznych nie możemy sobie na to pozwolić" - dodał. Marek Wagner (SLD) powiedział, że jego klub też popiera zmniejszenie obciążeń podatkowych, ale tylko w sytuacji, gdy stać na to finanse państwa. "Jednak naszym zdaniem stan finansów publicznych nie pozwoli na obniżenie podatków nie tylko w przyszłym roku - jak sądzi rząd - ale przynajmniej przez kilka najbliższych lat, gdyż ostatnie trzy lata rządów Jerzego Buzka doprowadziły finanse publiczne do zapaści" - dodał. Andrzej Wielowieyski (UW), powiedział, że budżet w 2001 roku będzie trudny i w tej sytuacji "zrozumiałe jest, że rząd wycofał się z głębokiej reformy podatku od osób fizycznych". Dodał jednak, że zasadnicze wątpliwości UW budzi pozostawienie dużej ulgi budowlanej, z której korzystali głównie ludzie najbogatsi, z trzeciego przedziału skali podatkowej. "Dla ludzi o średnich dochodach ulga ta nie jest wystarczającym impulsem do oszczędzania i podejmowania inwestycji mieszkaniowych" - powiedział. Wielowieyski złożył poprawkę dotyczącą likwidacji tej ulgi. Poseł Unii chce, aby poczynione z tego tytułu oszczędności (około 500 mln zł w 2001 roku) przeznaczyć na dopłaty do kredytów mieszkaniowych dla ludzi o średnich dochodach. Mirosław Pietrewicz (PSL) poparł wykreślenie z projektu propozycji obniżki stawek, gdyż jego zdaniem zmniejszenie obciążeń podatkowych dotyczyłoby tylko ludzi najbogatszych. Pietrewicz zgłosił poprawkę utrzymującą możliwość wspólnego opodatkowania małżonków, nawet wówczas, gdy jedno z nich prowadzi działalność gospodarczą i rozlicza się z podatku dochodowego w sposób zryczałtowany. "Likwidacja tego przywileju zaproponowana w projekcie szkodzi drobnej przedsiębiorczości" - argumentował. Poseł PSL złożył też poprawkę utrzymującą bezterminowo ulgę na prywatne leczenie. Po usunięciu z projektu zapisów o obniżeniu stawek podatkowych, zawiera on głownie przepisy dostosowujące do innych ustaw, w tym do konstytucji, oraz uszczelniające system podatkowy i likwidujące podwójne uprzywilejowanie. Projekt przewiduje likwidację od 2001 roku ulg na renty i trwałe ciężary, ulgi na budowę mieszkań pod wynajem oraz ulgi inwestycyjnej dla prowadzących działalność gospodarczą. Duża ulga budowlana ma nadal obowiązywać, z tym, że można będzie z niej korzystać tylko przez cztery lata od rozpoczęcia inwestycji budowlanej. Ulga na prywatne leczenie, której likwidacji chce rząd, ma zostać przedłużona do końca 2001 roku. Projekt zawiera również kilka rozwiązań polegających na ograniczeniu niektórych przywilejów podatników, m.in. wspólnego rozliczania się małżonków. Podatnicy, którzy dotąd rozliczali się wspólnie z małżonkiem lub dzieckiem, utracą to prawo w sytuacji, gdy małżonek lub dziecko uzyskują dochody z działalności gospodarczej.Z szacunków resortu finansów wynika, że utrata tego przywileju będzie dotyczyć około 300 tys. podatników. Projekt przewiduje też złagodzenie przepisów, dotyczących podatników prowadzących działalność gospodarczą. Będą oni mogli rozliczać straty w pięciu (a nie, jak dotychczas, w trzech) kolejno następujących po sobie latach oraz stosować korzystniejsze zasady amortyzacji środków trwałych, identycznych z tymi, jakie wprowadzono w 1999 roku do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych CIT. Projekt przewiduje również zmianę przepisów o kosztach uzyskania przychodów dla podatników obliczających te koszty na korzystniejszych zasadach (dotyczy to np. osób korzystających z praw autorskich, których koszty uzyskania przychodów obniżają podstawę opodatkowania o 50 proc.). 50-procentowe koszty uzyskania przychodu będą obliczane od dochodu, z wyłączeniem składki na ubezpieczenie społeczne. W efekcie, wyższa będzie podstawa obliczenia podatku należnego fiskusowi. Zryczałtowanym, 10-procentowym podatkiem mają być obłożone wygrane w grach liczbowych, loteriach pieniężnych, zakładach wzajemnych, loteriach promocyjnych, audiotele i loteriach fantowych. Wolne od tego podatku będą jedynie wygrane o wartości nie przekraczającej trzykrotności najniższego wynagrodzenia za pracę. Projekt przesuwa też do końca 2003 roku zwolnienie dochodów kapitałowych z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). Poprawki zgłoszone w dyskusji komisja finansów publicznych zaopiniuje jeszcze w środę wieczorem. Ostateczne głosowanie nad ustawą może się odbyć jeszcze na bieżącym posiedzeniu Sejmu, prawdopodobnie w piątek rano.(PAP)