Popyt na akcje banków wybronił od silnego spadku praski PX 50

W środę znów przeważały spadki na giełdach w naszym regionie, które zareagowały na pogorszenie koniunktury na czołowych parkietach zachodnich. Najwięcej, bo 3,72%, stracił budapeszteński BUX. Moskiewski RTS spadł o 2,99%, natomiast praski PX 50 obniżył się tylko o 0,24%. W Czechach zanotowano bowiem niespodziewany popyt na akcje banków.

BudapesztBUX obniżył się aż o 3,72%, do 8042,91 pkt., reagując na coraz gorszą koniunkturę panującą na największych światowych giełdach, a szczególnie na Nasdaq. Liderem spadków był koncern petrochemiczny MOL, którego akcje staniały o ponad 6%. Spółce zaszkodziła informacja, że austriacka firma tej samej branży ? OMV ? nie jest zainteresowana objęciem udziałów węgierskiego konkurenta. Taniały również akcje spółek branży farmaceutycznej Egis i Gedeon Richter, które obawiają się spadku zysków. W ślad za nimi podążył bank OTP.PragaStosunkowo niewielkim spadkiem cen akcji zakończyła się środowa sesja na parkiecie praskim. Wprawdzie na początku notowań akcje wyraźnie taniały, m.in. pod wpływem wtorkowego, silnego spadku nowojorskiego Nasdaq, jednak w drugiej części indeks odrabiał straty. Stało się tak za sprawą popytu na walory instytucji finansowych ? Komercni Banka i Ceska Sporitelna, które zdrożały odpowiednio o 0,57% i 0,74%. ? Niespodziewanie pojawili się chętni na akcje banków. Inwestorzy ci pochodzili głównie z zagranicy ? powiedziała Reuterowi Dana Bebrova, makler z Patria Finance. Spadł natomiast kurs akcji spółek Cesky Telecom i Ceske Radiokomunikace. Wskaźnik PX 50 nie zdołał odrobić wszystkich porannych strat i ostatecznie obniżył się, lecz tylko o 0,24%, do 498,4 pkt.MoskwaW środę doszło do wyraźnej obniżki cen akcji w Moskwie. Giełda, która boryka się z problemem małej aktywności inwestorów, zareagowała w ten sposób na negatywne doniesienia z czołowych giełd zachodnich. Spośród rosyjskich blue chips największe straty poniosły wczoraj spółki z branży energetycznej i naftowej, których akcje taniały nawet o ponad 5%. Wskaźnik RTS obniżył się o 2,99% i zakończył dzień na poziomie 187,22 pkt. Zdaniem maklerów, najprawdopodobniej indeks będzie w najbliższym czasie poruszał się w granicy 180-200 pkt. Cytowany przez Reutera Andriej Kukk, dyrektor ds. akcji w biurze NIKoil, uważa, że w krótkim terminie mało prawdopodobne jest pojawienie się tendencji zwyżkowej na giełdzie.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI