Kurczy się lista kandydatów do licencji na usługi UMTS we Włoszech

Zawirowania przed rozpoczynającą się dziś (19 października) licytacją koncesji na usługi telefonii komórkowej trzeciej generacji (UMTS) we Włoszech wydają się nie mieć końca. Najpierw grono chętnych zmalało z ośmiu do sześciu, a niemal w ostatnich godzinach pojawiły się pogłoski o wycofaniu z rywalizacji konsorcjum o nazwie Blu.W rezultacie o pięć koncesji będzie być może starało się tylko pięciu kandydatów, w tym trzech operatorów z większościowym udziałem włoskim: TIM (komórkowa spółka-córka Telecom Italia), Omnitel (wspierany przez brytyjski Vodafone) oraz Wind (wspólne przedsięwzięcie włoskiego koncernu energetycznego Enel i France Telecom).Listę tę uzupełniają konsorcja: Andala (51% udziałów kontroluje Hutchison Whampoa z Hongkongu, a reszta należy do włoskiej spółki internetowej Tiscali i holdingu przemysłowego CIR kontrolowanego przez biznesmena Carla de Benedetti) oraz IPSE (hiszpańska Telefonica, fińska Sonera, włoski Fiat oraz Banca di Roma).Włoski rząd oficjalnie liczy na wpływy z licytacji w wysokości co najmniej 20 bln lirów (ok. 10,5 mld euro), choć jeszcze we wrześniu szef resortu finansów mówił, że może to być nawet dwa razy więcej. Według niedawnych prognoz analityków rynku telekomunikacyjnego, w najlepszym wypadku licytacja może zakończyć się na poziomie ok. 25 bln lirów.Do 9 października wszyscy chętni mieli wykazać, że wpłacili swego rodzaju wadium (4 bln lirów, czyli ok. 2,1 mld euro) oraz że dysponują płynnymi środkami rzędu kolejnych 4 bln lirów (od takiej kwoty ma rozpocząć się licytacja). Na tym etapie zdyskwalifikowano dwa konsorcja: składające się z mało znanych firm Tu-Mobile z sycylijskiej Katanii oraz Athill z siedzibą w południowowłoskim mieście Matera.Kłopoty firmy Blu mają nieco inne podłoże. Operator ten rozpoczął działalność w marcu br. i obsługuje obecnie 430 tys. klientów (na włoskim rynku telefonii komórkowej daje mu to czwarte miejsce). Jego udziałowcami są: British Telecom oraz włoskie koncerny Autostrade SpA (rodzina Benetton), Mediaset (Silvio Berlusconi) oraz Banca Nationale del Lavoro.W związku z udziałem w rywalizacji o licencję UMTS Brytyjczycy obiecali zwiększyć swoje udziały z 20% do 51% kosztem pakietu należącego do rodziny Benetton. Niestety, ostatnie kłopoty finansowe BT sprawiły, że operator ten jest w stanie wyłożyć pieniądze zapewniające zaangażowanie zaledwie na poziomie 30%. Z kolei rodzina Benetton nie chce partycypować aż w tak dużym stopniu w kosztach koncesji UMTS. W efekcie grono uczestników licytacji może zmniejszyć się do pięciu.

W.K.