Zdaniem analityków rentowność bonów skarbowych na poniedziałkowym przetargu utrzyma się albo nieznacznie spadnie, do około 18 proc. z 18,074 dla bonów rocznych i około 16,9 proc. z 16,948 proc. dla 13-tygodniowych."Nie przewiduję żadnej znaczącej zmiany rentowności. Może lekko obniży się do 18 proc. dla bonów rocznych, również nieznacznie może obniżyć się w przypadku bonów 13-tygodniowych" - powiedziała Katarzyna Zajdel-Kurowska z Citibanku. W poniedziałek Ministerstwo Finansów zaoferuje na aukcji bony skarbowe o wartości 300 mln zł. Będą to papiery 52-tygodniowe o wartości 200 mln zł oraz 13-tygodniowe o wartości 100 mln zł. "Sądzimy, że na najbliższym przetargu będzie stabilizacja, albo będzie kontynuowany obecny trend, czyli rentowność będzie trochę spadać" - powiedział Łukasz Tarnawa, analityk banku PKO BP. Zdaniem analityków, na spadek rentowności bonów wpływa stosunkowo nieduża oferta. "Rentowność powinna być niska, bo inwestorzy, przy tak małej podaży, będą oferowali wyższe ceny" - powiedział Jarosław Dyrała, analityk Deutsche Bank. Zdaniem Tarnawy, obecna sytuacja na świecie oraz spadek inflacji we wrześniu do 10,3 proc. z 10,7 proc. w sierpniu dają nadzieję na kontynuowanie trendu spadkowego. "Przy ewidentnej poprawie klimatu inwestycyjnego na świecie, lepszych wynikach giełd amerykańskich, po niezłych danych na temat inflacji, wydaje się, że ten trend, przy tak niskiej podaży będzie kontynuowany" - dodał Tarnawa. Katarzyna Zajdel-Kurowska dodała natomiast, że dobry nastrój może zepsuć czwartkowa wypowiedź Ryszarda Kokoszczyńskiego, wiceprezesa NBP, że w najbliższych miesiącach nie dojdzie od obniżki stóp procentowych. "Pozytywnie na nastrój w Polsce wpłynęły dane o inflacji, chociaż wczorajsza wypowiedź Kokoszczyńskiego raczej wstrzyma rentowności. Nie spodziewamy się dużych ruchów, ani w górę, ani w dół" - powiedziała Zajdel-Kurowska. Jednak dla Tarnawy czwartkowa wypowiedź Kokoszczyńskiego nie ma takiego znaczenia. Jego zdaniem, inwestorzy liczyli się z tym, że do obniżki stóp w najbliższym czasie nie dojdzie. "Wydaje się, że część uczestników rynku brała to pod uwagę, gdyż NBP musi walczyć o zaufanie rynku, będzie więc bardzo ostrożny. Ta informacja raczej nie powinna wpłynąć na zachowanie inwestorów" - powiedział Tarnawa. Na ostatniej aukcji, w poniedziałek, MF sprzedało całą oferowaną pulę bonów o wartości 300 mln zł, przy popycie ze strony inwestorów 1.323,94 mln zł. Rentowność bonów rocznych spadła do 18,074 proc. z 18,084 proc. przed tygodniem, a bonów 13-tygodniowych spadła do 16,948 proc. z 17,014 proc.