Analitycy BRE Banku szacują, że wzrost gospodarczy w tym roku nie przekroczy 4,5 proc. PKB, wobec 4,1 proc. PKB w 1999 roku, a w 2001 roku wyniesie około 4 proc. PKB. Zdaniem analityków BRE, deficyt na rachunku obrotów bieżących we wrześniu wyniesie 1.296 mln USD, a w październiku 950 mln USD. W czwartek podobne szacunki deficytu obrotów bieżących, w wysokości 1,2 mld USD, przedstawił PAP Tadeusz Chrościcki, główny analityk RCSS. Jednak zdaniem Grzegorza Wójtowicza z RPP, deficyt obrotów bieżących we wrześniu spadnie do około 600 mln USD z 991 mln USD w sierpniu. Inflacja w październiku, według BRE, wyniesie 0,8 proc., a rok do roku spadnie do 9,9 proc. z 10,3 proc. we wrześniu. Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE, powiedział w czwartek na konferencji prasowej, że wobec restrykcyjnej polityki monetarnej, tłumiącej popyt krajowy, dynamika PKB w coraz większym stopniu zależy od popytu zagranicznego. "Można się spodziewać zwolnienia tempa wzrostu gospodarczego w krajach Unii Europejskiej, a ponieważ nasz eksport najsilniej reaguje na efekt dochodowy za granicą, oczekujemy słabnącej dynamiki PKB w Polsce. W tym roku nie będzie ona wyższa niż 4,5 proc., a w przyszłym, nawet przy lekkim wzroście popytu krajowego w drugiej połowie roku, nie przekroczy 4 proc." - powiedział Jankowiak. Dodał, że polski eksport jest silnie podatny na zmiany koniunktury w krajach Unii, słabo za to reaguje na zmiany kursu walutowego. Jego zdaniem, wolniejsze tempo wzrostu wywoła dodatkowe napięcia w polityce fiskalnej. "W związku z tym nie jest naszym zdaniem wykluczone, że w roku 2001 podjęta zostanie próba podniesienia podatku PIT dla grupy o najwyższych dochodach" - dodał. Zdaniem analityków BRE, rezygnacja Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezesa banku centralnego spowoduje prawdopodobnie przewlekły wakat na stanowisku przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej. "Nie można wykluczyć, że obecny parlament w ogóle nie będzie w stanie wybrać nowego szefa banku centralnego. Nie sądzę jednak by ta rezygnacja cokolwiek zmieniła, jeśli chodzi o restrykcyjność polityki monetarnej" - powiedział Jankowiak.(PA