Większe zyski firm high-tech i wolniejszy wzrost gospodarczy w USA
Charakterystyczne dla piątkowych sesji na czołowych giełdach europejskich było duże zainteresowanie akcjami spółek telekomunikacyjnych i high-tech, które wiązało się z dobrymi rezultatami szeregu firm amerykańskich. Inwestorów uspokoił też wolniejszy wzrost gospodarczy w USA, zmniejszający niebezpieczeństwo podwyżki stóp procentowych.
Nowy JorkW czwartek Dow Jones wzrósł o 53,64 pkt. (0,52%), a Nasdaq o 42,61 pkt. (1,32%). Russell 2000 zyskał 0,96%, natomiast S&P 500 zakończył sesję na poziomie o 0,03% niższym.Piątek przyniósł poprawę atmosfery dzięki korzystnym wynikom przedsiębiorstw high-tech, które ostatnio odczuły dotkliwie publikację mniej pomyślnych rezultatów. Ze szczególnym zadowoleniem przyjęto większe niż przewidywano zyski czołowego światowego producenta światłowodów ? JDS Uniphase, które podano do wiadomości już po zakończeniu sesji czwartkowej.Dodatnio na nastroje rynków nowojorskich wpłynęły też najnowsze dane statystyczne, które wykazały w trzecim kwartale wzrost produktu krajowego brutto USA o 2,7%, a więc znacznie mniejszy od spodziewanych 3,4%. Wskaźnik ten, najniższy od przeszło roku, osłabił prawdopodobieństwo zaostrzenia polityki pieniężnej przez Zarząd Rezerwy Federalnej. Jednocześnie pojawiły się jednak obawy, że wyraźne schłodzenie koniunktury może ujemnie wpłynąć na wyniki finansowe amerykańskich przedsiębiorstw. Dow Jones zareagował na te zjawiska wzrostem, który przed południem wyniósł ponad 93 pkt. (0,9%). Dow Jones Composite Internet Index stracił jednak w tym czasie 1,84%, a Nasdaq, mimo początkowej zwyżki, obniżył się o 0,31%.LondynZainteresowanie akcjami spółek high-tech oraz telekomunikacyjnych i medialnych pobudził zwyżkę indeksu FT-SE 100, który zyskał 64,2 pkt. (1,02%). Bodźcem były dobre wyniki amerykańskiej firmy JDS Uniphase, a także informacja o słabnącym wzroście gospodarczym w USA. Zakupom akcji sprzyjała spora ilość gotówki w rękach inwestorów, którzy wycofali ją podczas ostatnich wahań notowań.FrankfurtNa giełdzie frankfurckiej impuls do inwestowania w akcje dał przedpołudniowy wzrost Dow Jonesa. Do godz. 18.00 DAX Xetra podniósł się o 126,27 pkt. (1,87%), przy czym szczególnym zainteresowaniem cieszyły się walory przedsiębiorstw high-tech. Wzrosły ceny papierów koncernu Siemens, dostawcy oprogramowania SAP oraz spółki Epcos. Popyt ze strony funduszy inwestycyjnych pobudził zwyżkę notowań Deutsche Telekom, a lepsze niż oczekiwano wyniki ? wzrost ceny akcji Volkswagena. Natomiast nadal taniały walory DaimlerChrysler po publikacji dzień wcześniej niekorzystnych rezultatów. Na Neuer Markt doszło do załamania notowań wydawcy książek telefonicznych Telegate, który spodziewa się strat.ParyżParyski CAC-40 wzrósł o 60,51 pkt. (0,97%). Podobnie jak gdzie indziej, najchętniej kupowano akcje firm informatycznych oraz związanych z telekomunikacją. Zdrożały dzięki temu walory STMicroelectronics, Cap Gemini, France Telecom i Alcatel. Wyraźnie zyskały papiery spółek internetowych Liberty Surf oraz Wanadoo, a dobre wyniki pobudziły wzrost notowań przedsiębiorstwa przemysłu maszynowego Legrand.TokioTokijski Nikkei 225 spadł o 276,23 pkt. (1,86%), do najniższego poziomu od 19 miesięcy. Najbardziej obniżyły się notowania potentata branży elektronicznej Sony, który poinformował o wyraźnym zmniejszeniu zysku, co spowodowało pogorszenie jego ratingu przez Nomura Securities. Staniały także akcje TDK oraz Fujitsu. Natomiast lepsze rezultaty pobudziły popyt na papiery NEC. O blisko 37% obniżyły się notowania przedsiębiorstwa przemysłu maszynowego Chiyoda. Wyraźnie straciły też walory firm budowlanych Fujita i Aoki. Ogólną atmosferę na giełdzie pogorszył skandal polityczny w gronie najbliższych współpracowników premiera Yoshiro Mori. Na tle spadku notowań wyróżniły się akcje producentów światłowodów, które zdrożały dzięki dobrym wynikom amerykańskiego potentata JDS Uniphase.HongkongNa parkiecie w Hongkongu uwagę zwracał silny spadek notowań firm działających na rynku nieruchomości. Powodem były ich niższe ceny oraz słabnący popyt. Najbardziej, bo 6,7%, straciły na wartości akcje Sun Hung Kai Properties. W tych okolicznościach Hang Seng obniżył się o 94 pkt. (0,63%).
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI