Rynek kontraktów terminowych
Po udanym otwarciu w miarę upływu notowań rynek terminowy spadał. WIG20 Futures zamknął się 25 pkt. poniżej wczorajszego ostatniego kursu i wyniósł 1688 pkt. Utrzymuje się wysoka liczba zawartych transakcji, która wyniosła we wtorek 12 307. Liczba otwartych pozycji pozostaje praktycznie bez zmian.
WIG20 FuturesOd trzech sesji podstawowy indeks terminowy bezskutecznie zmaga się ze średnioterminową średnią kroczącą. Pokonanie tego oporu warunkuje możliwość kontynuacji wzrostów, rozpoczętych na przełomie października i listopada. Na razie trzysesyjny ruch horyzontalny przebiega wzdłuż zniesienia Fibonacciego (1 675 pkt.). Nieznacznie poniżej znajduje się luka hossy, stanowiąca poważniejszą zaporę przed trendem spadkowym.Ostatnie notowania ujawniły rozbieżności w kształtowaniu się indeksu futures i spot. Rynek kasowy rósł w ciągu ostatnich dni, podczas gdy rynek terminowy znajdował się w fazie trendu bocznego. Przy założeniu antycypowania przez rynki terminowe zdarzeń w przyszłości uczestnicy tego segmentu zdają się wątpić w trwalsze wzrosty. Oscylatory na razie nie potwierdzają nadchodzącej korekty, choć CCI znajduje się o krok od wygenerowania sygnału zajęcia pozycji krótkiej. Piątkowa formacja spadającej gwiazdy na wykresie świecowym, choć jeszcze nie potwierdzona, nie wydaje się, aby straciła zasadniczo na ważności. Z określeniem jej jako nieważnej warto wstrzymać się do przełamania korpusem białej świecy wspomnianej średnioterminowej średniej kroczącej. Jej pokonanie pozwoli wyznaczyć następną barierę podażową na poziomie 1780 pkt.TechWIG FuturesIndeks TechWIG naśladował WIG20. Wczorajszy kurs zamknięcia wyniósł 1 457 pkt., co oznacza, że był niższy od poniedziałkowego o 23 pkt. W odróżnieniu jednak od WIG20 aktywność inwestorów w przypadku tego indeksu znajduje się na umiarkowanym poziomie. Wczoraj zawarto 100 transakcji. Kilkusesyjny trend horyzontalny wskazuje, że byki nie są przekonane co do własnych zdolności utrzymania wzrostów. Szansą na zwyżkę będzie pokonanie poziomej linii oporu (1 490 pkt.), wzdłuż której na przełomie września i października przebiegała korekta spadków. Dalsze pozostawanie rynku w równowadze lub nawet nieznaczny spadek spowoduje, że na oscylatorach szybkich zostaną wygenerowane sygnały zachęcające niedźwiedzie do zdecydowanych działań.
Marcin T. Kuchciak