Daewoo-FSO SA prawdopodobnie jeszcze w tym roku sprzeda 86,32 proc. akcji Daewoo Towarzystwa Ubezpieczeniowego SA (DTU)- powiedział na wtorkowej konferencji prasowej prezes towarzystwa Tadeusz Seroka. "Chcemy zakończyć rozmowy z potencjalnym inwestorem finansowym w tym roku. Mam nadzieję, że dokapitalizowanie spółki w wysokoci około 15 mln USD nastąpi jeszcze w tym roku" - powiedział Seroka. Dodał, że inwestor odkupi akcje od Daewoo-FSO i obejmie akcje nowej emisji. "Daewoo FSO chce sprzedać wszystkie posiadane akcje" - powiedział. Zdaniem Seroki, po zmianie właściciela spółki nastąpi zmiana jej nazwy, która po ogłoszeniu bankructwa koreańskiego koncernu może zniechęcać klientów. "Bankructwo Daewoo Motor w Korei nie zagraża bezpieczeństwu naszego towarzystwa, jednak ma negatywny wpływ ze względu na to samo logo" - powiedział Seroka. W środę wierzyciele koreańskiego Daewoo Motor ogłosili bankructwo firmy po tym, jak związki zawodowe nie zaakceptowały planu restrukturyzacji firmy, który przewidywał m.in. zwolnienie 3500 pracowników, na co związkowcy nie wyrazili zgody. DTU posiada 3,8 proc. polskiego rynku ubezpieczeń OC i 4,7 proc. rynku ubezpieczeń AC, a ubezpieczenia komunikacyjne stanowi? 90% jego portfela. Towarzystwo poniosło w 1999 roku 2,8 mln zł straty, a składka zebrana brutto wyniosła 318 mln zł. "W tym roku chcielibymy osiągnąć wynik finansowy w okolicach zera przy składce w wysokoci około 460 mln zł" - powiedział Seroka.