Na rynku akcji internetowych trwa wyprzedaż. W mijającym tygodniu (w poniedziałek) WWI odnotował 12-miesięczne minimum z wartością 127,62 punkta. Wtorkowy wzrost indeksu o ponad 8% był tylko chwilowym odreagowaniem spadków, gdyż w czwartek indeks zamknął się z wartością bliską minimum (127,65). WWI stracił od poprzedniego piątku 4,3 % swojej wartości. Bieżąca wartość indeksu odpowiada mniej więcej poziomowi z października 1999 r. Tradycyjnie już, do spadków indeksu akcji internetowych znacząco przyczyniły się gorsze od oczekiwań wyniki giganta ?starej technologii?, tym razem był to Hewlett-Packard. Dodatkowym powodem dla tak wielkiej niepewności na światowych giełdach technologicznych jest bez wątpienia chaos związany z wyborami prezydenckimi w USA. Gdy sytuacja polityczna w Stanach znajdzie pozytywne rozwiązanie, to spodziewamy się wtedy znaczącej poprawy kursów.Spośród akcji uwzględnianych w indeksie jedynie Doubleclick odnotował w ostatnich dniach wzrost (+2,4%). Z pozostałych spółek szczególnie mocno ponownie spadły akcje Internet Capital Group (-31 %). Po katastrofalnych danych kwartalnych z ostatniego tygodnia spadły te akcje poniżej magicznego progu 10 USD. W tym przypadku koniec spadków jest trudny do przewidzenia. Bardzo wysoki spadek kursu dotknął akcje Entrust (-19,1%). Licząć od początku wyliczania indeksu (1 kwietnia 1999 r.) Entrust stracił około 60%. Natomiast konkurent Verisign urósł 215%. Jest oczywiste, że uczestnicy rynku faworyzują model biznesu uprawiany przez Verisign, który proponuje outsourcing systemów zabezpieczeń oferowanych również przez Entrust. Jest to dobra wskazówka dla inwestorów przy wyborze spółek działających w internecie. Zdecydowanie lepszym sposobem zarabiania pieniędzy w tym sektorze jest oferowanie usług outsourcingowych odbiorcom biznesowym, a nie sprzedaż produktów pozwalających oferować powyższe usługi.
Andre KoettnerAutor zarządza funduszami w Union Investment GmbH