Kilkuprocentowe spadki indeksów giełd środkowoeuropejskich

Czwartkowe notowania na środkowoeuropejskich parkietach przebiegły pod znakiem wyraźnych spadków, które ? zdaniem analityków ? należy tłumaczyć przede wszystkim korektą po ostatnich silnych zwyżkach. Budapeszteński BUX stracił najmniej, bo 0,95%, praski PX 50 obniżył się o 2,44%, zaś moskiewski RTS aż o 6,1%.

BudapesztMimo początkowej zwyżki, wczoraj spadł wyraźnie węgierski wskaźnik BUX. Tym samym przerwana została passa trzech z rzędu sesji wzrostowych na tym rynku. Inwestorzy zareagowali na gorsze wieści nadchodzące z czołowych zachodnich giełd. Jednym z liderów spadków był wczoraj koncern petrochemiczny MOL, który przetrwał dość dobrze ubiegłotygodniowe zniżki na parkiecie. Mimo że pesymistyczne prognozy, dotyczące rynku telekomunikacyjnego, opublikował amerykański koncern Motorola, nieznacznie staniały natomiast akcje węgierskiego potentata tej branży Matav. Analitycy tłumaczyli to faktem, że walory te zostały już bardzo przecenione w ostatnim miesiącu i inwestorzy nie zdecydowali się na ich sprzedaż. BUX spadł wczoraj o 0,95%, do 7417,66 pkt.PragaSilne spadki miały wczoraj miejsce również na parkiecie praskim. Indeks PX 50 obniżył się o 2,44%, do 450,8 pkt. Analitycy tłumaczyli tę silną korektę przede wszystkim gorszymi wiadomościami z giełd zachodnich. W defensywie znalazły się wszystkie czeskie spółki typu blue chip, a najchętniej pozbywano się walorów spółek telekomunikacyjnych ? Cesky Telecom i Ceske Radiokomunikace.MoskwaPo dwóch z rzędu sesjach wzrostowych wczoraj na giełdzie w Moskwie również zanotowano wyraźną korektę. Główny tamtejszy wskaźnik RTS obniżył się aż o 6,1% i zakończył czwartkowe notowania na poziomie 161,16 pkt. ? Przede wszystkim inwestorzy przestali kupować już akcje, reagując na powrót wyraźnych zniżek na czołowych giełdach zarówno w Europie Zachodniej, jak i w Stanach Zjednoczonych i na Dalekim Wschodzie ? powiedział agencji Reutera Dmitrij Kuliaszeniec, makler z moskiewskiego biura Renaissance Capital. Dodał też, że widoczne było osłabienie euforii związane z poprawą sytuacji w tureckim sektorze finansowym. Jego zdaniem, jest jednak szansa, że do końca roku indeks giełdy moskiewskiej znów będzie rósł. ? Nie wykluczam, że do końca grudnia RTS powróci do poziomu 170 pkt. ? stwierdził rosyjski specjalista. Jednym z liderów spadków był wczoraj koncern Jednolite Systemy Energetyczne. Spółce tej dodatkowo zaszkodziły informacje, że w ramach planowanej restrukturyzacji rząd chce zatrzymać aż 75% jej akcji plus jedną. W defensywie znalazły się też wczoraj spółki branży naftowej, takie jak Łukoil i Surgutnieftiegaz, którym nie sprzyja spadek cen ropy na światowych rynkach.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI