W środę złoty osłabł o 0,75 gr w stosunku do dolara i 1,25 gr wobec euro w porównaniu z wtorkowym zamknięciem, osiągając poziom 4,39 zł za USD i 3,8575 zł za euro - poinformował Marek Zuber, analityk BPH. Złoty osłabł o 0,17 proc. wobec USD i 0,35 proc. wobec euro. Do osłabienia polskiej waluty doszło przede wszystkim na otwarciu, gdy informacje o zwiększającym się prawdopodobieństwie zwycięstwa Busha w wyborach prezydenckich w USA, spowodowały umocnienie dolara wobec euro do 87,3 centów za euro, co pociągnęło z kolei deprecjację złotego wobec dolara. Jednak późniejsze pomyślne prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego dotyczące sytuacji makroekonomicznej Polski doprowadziły do umocnienia polskiej waluty do poziomu 4,39 zł za USD pod koniec notowań. W środę misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego podała, że prognozuje: stabilizację sytuacji makroekonomicznej Polski w 2001 roku, utrzymanie wzrostu PKB o około 4,5 proc. i spadek deficytu obrotów bieżących do 6,0 proc. PKB. Według MFW inflacja w Polsce w 2001 roku może spaść poniżej celu inflacyjnego RPP, szacowanego na 6-8 proc. Zdaniem Witolda Woźniaka, chief dealera Deutsche Bank (Polska) do końca tygodnia można się spodziewać, że polska waluta będzie oscylować w przedziale od 4,37 do 4,42 zł za USD i 3,83 do 3,87 zł za euro. W środę obroty na rynku walutowym były niewielkie.

(PAP)