Inwestorzy obecni na rynku równoległym kończą przedświąteczny tydzień spadkiem. Co gorsza, sytuacja na wykresie tygodniowym nie rokuje poprawy. Próba pokonania oporu w postaci połowy czarnej świecy (ok. 2630 pkt.) zakończyła się klęską, a długi górny cień potwierdza dominację niedźwiedzi. Ugruntowaniem pozycji sprzedających będzie na pewno zepchnięcie indeksu poniżej poziomu 2580 pkt., który dotychczas skutecznie blokował próby deprecjacji. Gdy to nastąpi, indeks straci kolejne 200 pkt. Na wykresie dziennym sytuacja wygląda nieco lepiej ? do dywergencji na wskaźniku CCI dołączyły kolejne, które już nie potwierdzają obecnych spadków ? widnieją bowiem także na RSI 14 oraz Ultimate Oscillator. Wyraźnie zwyżkuje też MACD, który zbliża się do swojej linii równowagi.Liczne pozytywne dywergencje stwarzają szansę, że obecne spadki są jedynie ruchem powrotnym do górnego ramienia przełamanego kanału spadkowego i niewykluczone że będziemy tu mieli do czynienia z uformowaniem się wzrostowej formacji potrójnego dna. Na tym tle niepokojący jest powrót indeksu poniżej jego piętnastosesyjnej średniej kroczącej, ale dopóki poziom 2580 pkt. nie zostanie przełamany, nie ma powodów do wyprzedaży akcji.
Katarzyna Płaczekbdm sa