Zarząd Leasco planuje publiczną emisję akcji oraz emisję obligacji zamiennych. Projekty te traktuje alternatywnie, ale decyzję pozostawia akcjonariuszom. Pieniądze mają być wykorzystane na restrukturyzację pasywów.
29 grudnia br. zbierze się ZWZA Leasco, które ma podjąć decyzję w sprawie podwyższenia kapitału akcyjnego w drodze emisji akcji serii D. Chodzi o ofertę od 1mln do 25 mln walorów. Papiery miałyby być oferowane w ramach publicznej subskrypcji z wyłączeniem prawa poboru. Kapitał miałby być podwyższony także poprzez emisję akcji serii E w liczbie od 100 tys. do 1 mln. Walory serii E zostaną zaoferowane pracownikom spółki w ramach programu motywacyjnego. ? Będziemy się starali już w styczniu przygotować prospekt emisyjny. Chcemy, aby oferta doszła do skutku pod koniec I kwartału 2001 r.? powiedział PARKIETOWI Wiesław Mazur, prezes Leasco i główny akcjonariusz spółki. Przyznał, że firma chciałaby się przenieść z CeTO na GPW, ale decyzja w tej sprawie należeć będzie do obecnych i przyszłych akcjonariuszy. Gdyby Leasco udało się sprzedać wszystkie akcje, nowi akcjonariusze uzyskają pełną kontrolę nad firmą. Spółka już rozmawia z kandydatami na inwestorów. ? Stąd propozycja tak wysokiej emisji ? mówi prezes Mazur. Nie chce jednak powiedzieć, z kim prowadzone są rozmowy.Jednocześnie Leasco chce wyemitować obligacje zamienne serii B. Chodzi o 20 tys. obligacji na okaziciela, zamiennych na akcje serii F. Wartość nominalna jednej obligacji ma wynosić 1 tys. zł, co daje łączną wartość emisji na 20 mln zł. Kapitał akcyjny spółki w wyniku zamiany obligacji miałby wzrosnąć maksymalnie o 10 mln zł. Cena konwersji została ustalona na 2 zł. Walory Leasco na CeTO wyceniane są wyżej. Minimalny kurs z ostatnich 12 miesięcy to 3 zł. ? Finansowanie się długiem jest w tej chwili ryzykowne i utrudnione. Dlatego sięgamy do innych źródeł, jak emisja akcji lub obligacji zamiennych. Wiemy, że to źródło najdroższego kapitału, dlatego musimy oferować warunki, które sprawią, że dla inwestorów będzie to dobry interes ? tłumaczy prezes Mazur.Emisja obligacji dojdzie do skutku, jeżeli co najmniej 16 tys. papierów dłużnych zostanie objętych w terminie określonym w propozycji nabycia. Celem emisji jest pozyskanie środków na działalność inwestycyjną oraz wykup wierzytelności pochodzących z transakcji leasingowych. ? Na razie traktujemy emisję akcji i obligacji jako alternatywne rozwiązania, ale wszystko będzie zależeć od akcjonariuszy. Naszym najważniejszym celem jest pozyskanie 40?50 mln zł na restrukturyzację pasywów ? powiedział prezes Leasco.Obligacje, które nie zostaną skonwertowane, zostaną wykupione przez spółkę po wartości nominalnej powiększonej o premię wykupu, po upływie 3 lat licząc od dnia ich przydziału. Wcześniej spółka będzie mogła wykupić walory za zapłatą specjalnej premii wykupu.Przed rokiem akcjonariusze Leasco podjęli decyzję w sprawie emisji obligacji o różnych terminach wykupu, których łączna wartość sięgała 55 mln zł. Z tego jednak spółka zrealizowała tylko program emisji krótkich papierów o wartości 5 mln zł. ? Czekaliśmy na nowe regulacje, ale były one opóźnione. Teraz będziemy mieli do czynienia z nową ustawą o obligacjach i nowym kodeksem spółek handlowych, a więc sytuacja zdecydowanie się zmienia ? mówi prezes Mazur.
K.J.