Ostatnie sesje giełdowe w tym roku zostaną prawdopodobnie wykorzystane przez część zarządzających aktywami do ?upiększenia? wyników całorocznej pracy.
Zjawisko to (tzw. window dressing) zapowiada np. zwiększenie liczby transakcji pakietowych. Zdaniem analityków, z roku na rok jest coraz trudniej ?ustawiać? kursy, choć nie jest to niemożliwe. Window dressing, co w dowolnym tłumaczeniu można określić jako upiększanie wyniku zarządzania aktywami, jest zjawiskiem widocznym na większości rynków kapitałowych, w tym również na tak rozwiniętych, jak USA. Pod koniec roku zarządzający aktywami starają się np. oczyścić swoje portfele z akcji, na których tracili, zastępując je papierami, które zyskiwały na wartości.
Podobnie jak w Polsce, również na Zachodzie instytucje przedstawiają szczegółowe składy swoich portfeli w określonym dniu. Dzięki window dressing zarządzający zwiększają swoje szanse, że nie będą musieli tłumaczyć się z nieudanych przedsięwzięć inwestorom, którzy powierzyli im pieniądze.
Stosunkowo płytki polski rynek kapitałowy stwarzał dotąd dla zarządzających nieco szersze spektrum możliwości sylwestrowej kosmetyki stanu portfela niż na ustabilizowanych rynkach. Zdaniem Raimondo Egginka, doradcy inwestycyjnego ABN Amro Asset Managemet, choć najbardziej w oczy rzucają się przypadki wzrostów kursów akcji spółek, to zjawisko window dressing dotyczy w Polsce w dużej mierze również rynku obligacji. ? Założę się, że ceny wielu obligacji zostaną podciągnięte w ostatnim dniu roboczym 2000 r. o kilka procent ? mówi R. Eggink. Doradca ABN Amro jest przekonany, że doskonałymi inwestycjami w najbliższych dniach będą np. obligacje DS1109, DS1110, DZ0109, DZ0110, PS1004 i PS1005. ? W ostatnim dniu roboczym 2000 r. będę je sprzedawał ? twierdzi R. Eggink, dodając, że zamierza na tym zarobić.
Tak jak wcześniej, również i w tym roku można spodziewać się sylwestrowego wysypu transakcji pakietowych. Część z nich będzie zapewne tzw. transakcjami odwrotnymi. Polegają one na tym, że w określonym dniu podmiot zainteresowany poprawą wyników portfela sprzedaje akcje po cenie wyższej, niż wynosi aktualny kurs giełdowy innemu podmiotowi. Strona kupująca odgrywa rolę ?parkingowego?, który po zamknięciu okresu rozliczeniowego sprzedaje (a w zasadzie oddaje) akcje ich prawdziwemu właścicielowi.