Czołowe indeksy europejskie kontynuują wzrost
Na Wall Street utrzymywała się w czwartek niepewność co do wyników czołowych spółek amerykańskich, uniemożliwiając od początku dnia wyraźniejsze zmianynotowań. Lepsza atmosfera panowała natomiast na rynku Nasdaq. Tymczasemw umiarkowanym stopniu wzrosły najważniejsze indeksy europejskie.
Nowy JorkPodczas sesji środowej Dow Jones podniósł się o 110,72 pkt. (1,04%), a Nasdaq o 45,83 pkt. (1,84%). S&P 500 zyskał 1,04%. Russell 2000 wzrósł o 2,72%.W czwartek początek dnia przyniósł wzrost notowań na wypełnionym firmami high-tech rynku Nasdaq. Inwestorzy zdecydowali się bowiem na zakupy o charakterze spekulacyjnym, wykorzystując niski poziom cen akcji licznych przedsiębiorstw. W efekcie tamtejszy indeks podniósł się przed południem o 0,78%. W gorszych nastrojach byli uczestnicy giełdy nowojorskiej. W dalszym ciągu niepokoiła ich perspektywa niekorzystnych wyników czołowych spółek w związku ze słabnącą koniunkturą w gospodarce amerykańskiej. Wczoraj szczególny powód do niepokoju dał inwestorom największy producent komputerów ? IBM. Biuro maklerskie Prudential Securities przedstawiło bowiem pesymistyczną prognozę dotyczącą jego zysków. Do coraz dłuższej listy firm spodziewających się gorszych rezultatów dołączyło też największe w USA przedsiębiorstwo kolejowe ? Union Pacific. W tych okolicznościach Dow Jones najpierw spadał, by przed południem zyskać ponad 43 pkt. (0,4%).LondynNa największej giełdzie europejskiej notowania wahały się w stosunkowo wąskim przedziale, do czego przyczynił się brak wyraźnego impulsu z rynków nowojorskich. Obroty były bardzo małe, gdyż część inwestorów zrezygnowała w okresie świąteczno-noworocznym z operacji giełdowych. Pozbywano się akcji Vodafone Group oraz innych przedsiębiorstw telekomunikacyjnych. Dodatnim zjawiskiem było natomiast zainteresowanie papierami banków. Spodziewano się bowiem konsolidacji w brytyjskim sektorze finansowym w związku z próbami połączenia Abbey National z Lloyds TSB lub Bank of Scotland. FT-SE 100 wzrósł nieznacznie, o 5 pkt. (0,08%).FrankfurtWe Frankfurcie z zadowoleniem przyjęto przedpołudniową zwyżkę notowań na rynku Nasdaq. Pozytywnym czynnikiem był też popyt na akcje instytucji finansowych, zwłaszcza towarzystwa reasekuracyjnego Munich Re oraz Deutsche Bank. Wczorajsza sesja była natomiast niekorzystna dla Deutsche Telekom, którego notowania spadły do najniższego poziomu w tym roku ze względu na obawy przed wysokimi kosztami inwestycji związanych z UMTS. Staniały też walory DaimlerChrysler i BMW. DAX Xetra podniósł się do godz. 18.00 o 44,32 pkt. (0,7%).ParyżParyski CAC-40 zyskał 63,45 pkt. (1,08%). Wśród spółek, których notowania wzrosły, były Thomson Multimedia, STMicroelectronics, Alcatel i gigant naftowy TotalFinaElf, któremu sprzyjały wyższe ceny ropy. Zdrożały też walory detalicznych firm handlowych Carrefour, Galeries Lafayette i Pinault-Printemps-Redoute, dzięki dużej sprzedaży w okresie świątecznym. Staniały natomiast papiery Thales (dawniej Thomson- -CSF) oraz France Telecom. W ramach indeksu CAC-40 najwięcej zyskały w tym roku akcje Thomson Multimedia (77%), a najbardziej straciły walory Equant (75%).TokioNikkei 225 obniżył się o 34,53 pkt. (0,25%), odrabiając część większych początkowo strat. Wyraźnie spadła cena akcji operatora telefonii komórkowej NTT DoCoMo w związku z obawami przed kolejną emisją, która mogłaby obniżyć notowania spółki. Staniały też walory firmy macierzystej ? NTT. Na uwagę zasługiwała zniżka ceny akcji największego biura maklerskiego w Japonii ? Nomura Securities, które zostało ukarane przez władze nadzorujące sektor finansowy. Ogólny spadek notowań przyhamowało zainteresowanie papierami przedsiębiorstw tradycyjnych branż. Szczególnie silnie zdrożały akcje firmy budowlanej Kumagai Gumi, gdyż banki zgodziły się anulować jej długi.HongkongStosunkowo niedużym wzrostem zakończyła się sesja na parkiecie w Hongkongu. Hang Seng zyskał 48,19 pkt. (0,33%), głównie pod wpływem popytu n akcje banku HSBC Holdings. Cieszyły się one powodzeniem w związku z oczekiwaniem na obniżkę w przyszłym roku stóp procentowych. Zdrożały też walory firm działających na rynku nieruchomości. Natomiast ze względu na zmianę taryf telekomunikacyjnych spadły notowania China Mobile.
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI