25 najlepszych menedżerów 2000 r. według ?Business Week?

Zarządzanie giełdową spółką w minionym roku okazało się niełatwym zadaniem. Wprawdzie początek 2000 r. okazał się wymarzony dla dyrektorów firm związanych z branżą nowoczesnych technologii, która korzystała z kolejnych rekordów bitych przez nowojorski wskaźnik Nasdaq oraz indeksy innych giełd dla spółek high-tech, jednak już od kwietnia nadeszły bardzo ciężkie czasy. Pierwsze oznaki schłodzenia globalnej gospodarki oraz koniec tzw. gorączki internetowej na giełdach spowodowały, że większość spółek zaczęła borykać się z problemami związanymi przede wszystkim z pogorszeniem wyników finansowych.Pogorszenie koniunktury sprawiło, że wielu dyrektorów generalnych zostało zmuszonych do rezygnacji z tej funkcji. Według CNNfn, w 2000 r. w Stanach Zjednoczonych zwolniono aż 1079 tzw. Chief Executive Officers (CEO), których stanowisko najbardziej jest zbliżone do polskiego dyrektora generalnego. Fala rezygnacji widoczna była przede wszystkim w okresie od sierpnia do grudnia 2000 r., kiedy to pracę straciło 574 menedżerów (w tym samym okresie 1999 r. było to tylko 269 osób). Najwyraźniej tendencja ta była widoczna w grudniu 2000 r., kiedy zwolniono ponad 100 dyrektorów generalnych, aż o 80% więcej niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku. Wśród menedżerów, którzy stracili pracę w minionym roku, znalazły się tak znane osoby, jak szef Maytag Corp. Lloyd Ward, dyrektor generalny Procter & Gamble Durk Jager czy prezes i CEO w Network Associates Bill Larson. W grudniu najczęściej tracili pracę menedżerowie z branży internetowej (19 osób), sektora producentów dóbr konsumpcyjnych (17), branży informatycznej (16) oraz finansowej (14). Nie dla wszystkich jednak ostatni rok XX wieku okazał się tak niekorzystny. W ankiecie przeprowadzonej wśród własnych dziennikarzy i wydawców w Nowym Jorku i 24 oddziałach na całym świecie tygodnik ?Business Week? wytypował 25 menedżerów, którym 2000 r. będzie kojarzył się przede wszystkim z sukcesami. Kierowano się różnymi kryteriami, takimi jak wyniki finansowe spółki, jej notowania na giełdzie, lecz również mniej uzasadnionymi ekonomicznie ? determinacją w dążeniu do postawionego celu czy umiejętnością powolnego, eleganckiego wycofywania się z branży (Harvey Gollub i Kenneth I. Chenault z American Express, Roger Enrico ? Pepsico).Wśród najbardziej znanych dyrektorów generalnych, którzy znaleźli się w czołówce rankingu ?Business Weeka?, zabrakło tym razem miejsca dla wielu przedstawicieli branży internetowej, którzy dominowali w podobnych rankingach za 1999 r. Silną pozycję utrzymała Margaret Whitman, szefowa domu aukcyjnego działającego on-line eBay. Udała jej się bardzo rzadka sztuka, jaką jest pięciokrotny wzrost zysków spółki oraz utrzymanie na dość wysokim poziomie kursu jej akcji. Doceniono też wspólnie obu szefów największego amerykańskiego internetowego biura maklerskiego Charles Schwab ? Davida S. Pottrucka i Charlesa Schwaba. Dochody kierowanej przez nich firmy wzrosną prawdopodobnie w 2000 r. aż o 47%. O 17%, do 7,4 mln, zwiększyła się też w 2000 r. liczba rachunków założonych w Charles Schwab.Uznanie ankietowanych znalazło też kilku dyrektorów firm zajmujących się dostawą sprzętu wykorzystywanego w internecie ? Scott Kriens (Juniper Networks), Daniel J. Warmenhoven (Network Appliance), Charles F. Knight i David N. Farr (Emerson), Roger G. Ackerman i John W. Loose (Corning ? firma, która jeszcze niedawno produkowała sprzęt kuchenny, a obecnie jest jednym z największych dostawców sprzętu światłowodowego). Z kolei Thomas M. Siebel, szef firmy Siebel Systems, znalazł się na liście, ponieważ jego firma zdobyła ponad jedną trzecią rynku wyspecjalizowanego oprogramowania do obsługi klientów przez firmy, rywalizując skutecznie nawet z takim potentatem jak Oracle.Branżę lotniczą w rankingu reprezentują ? Noel Forgeard, szef firmy Airbus, która w minionym roku zasłynęła m.in. z ogłoszenia planów budowy największego samolotu pasażerskiego i m pochwalić się sprzedażą w 2000 r. przekraczającą 15 mld USD, oraz dyrektor regionalnych linii lotniczych ? Southwest Airlines ? Herbert Kelleher.Uhonorowano również dwóch przedstawicieli Dalekiego Wschodu ? miliardera z Hongkongu Li Ka-shinga, właściciela holdingu Hutchison Whampoa, który skutecznie umacnia się w światowej branży telekomunikacyjnej i rywalizuje o licencje UMTS, oraz szefa koncernu będącego jednym z największych na świecie operatorów telefonii komórkowej ? japońskiego NTT DoCoMo.Pozostali menedżerowie znajdujący się w czołowej 25 to Sanford Weill (Citigroup, branża finansowa), Mel Carmazin (Viacom, media), Denis Kozlowski (Tyco International, konglomerat), Tom McKillop (AstraZeneca, branża farmaceutyczna), Lee Raymond (Exxon Mobil, branża naftowa), Wayne Sanders (Kimberly-Clark, główny rywal Procter & Gamble w branży kosmetycznej), Stephen Senger (General Mills, branża spożywcza), Leonard Schaeffer (Wellpoint Health Networks, ochrona zdrowia), Craig Venter (Celera Genomic, biotechnologia), Arnold Zetcher (Talbots, branża spożywcza).

ŁUKASZ KORYCKI, ?Business Week?, CNNfn