Nasycenie rynku i gwałtowny wzrost kosztów
Zdaniem ekspertów oceniających sytuację w telekomunikacji bezprzewodowej, przedsiębiorstwa wyspecjalizowane w tego rodzaju usługach natrafią w najbliższych latach na poważne trudności. Obawy te potwierdzili czołowi europejscy operatorzy telefonii komórkowej.Podstawowym problemem jest coraz większe nasycenie rynku usługami bezprzewodowymi. Ocenia się, że w większości krajów europejskich z telefonów komórkowych korzysta przeszło połowa ludności, a najnowsze dane przedstawione przez Vodafone Group i France Telecom wykazały, że w Wielkiej Brytanii udział ten sięga już dwóch trzecich. Specjaliści firmy doradczej Forrester Research uważają, że za kilka lat telefony komórkowe zawładną trzema czwartymi rynku, a jednocześnie rozpoczną działalność nowi operatorzy, którzy uzyskali licencje na połączenia bezprzewodowe trzeciej generacji.W efekcie dojdzie do zaostrzenia konkurencji cenowej, a firmy świadczące usługi UMTS ugną się pod ciężarem olbrzymich kosztów związanych z budową nowych sieci. Według Forrester Research, oba te czynniki sprawią, że do 2007 r. średni zysk, wynoszący obecnie 172 euro w przeliczeniu na jednego abonenta, może przekształcić się w stratę. W tych warunkach w europejskiej telekomunikacji bezprzewodowej zabraknie miejsca dla nowych operatorów, a działające już firmy zmusi do konsolidacji. W rezultacie na rynku pozostanie prawdopodobnie tylko pięć dużych grup.Przedsiębiorstwa telekomunikacyjne nie zgadzają się z tak pesymistyczną wizją. Ich zdaniem, ogromne nakłady inwestycyjne zostaną skompensowane w większym stopniu niż zakłada to Forrester przez wpływy z nowych usług internetowych. Ponadto Colin Tucker, dyrektor generalny Hutchison Whampoa, twierdzi, że nie można oceniać przyszłej działalności nowych operatorów na podstawie doświadczeń działających obecnie firm.Na razie popularność telefonów komórkowych nie tylko nie słabnie, ale przeciwnie ? jest coraz większa, o czym wymownie świadczy wyraźny wzrost liczby abonentów w czwartym kwartale 2000 r. Czołowy operator telefonii bezprzewodowej na świecie ? Vodafone Group ? powiększył w tym czasie liczbę klientów w skali globalnej o 13,2 mln, do 78,7 mln. W Niemczech wzrost wyniósł 2,8 mln, a na rynku brytyjskim 1,4 mln. Trzeci pod względem wielkości operator w Wielkiej Brytanii ? Orange, należący do France Telecom ? powiększył liczbę abonentów na tamtejszym rynku o 1,73 mln.Optymizm firm telekomunikacyjnych może być jednak krótkotrwały, gdyż liczni inwestorzy coraz bardziej podejrzliwie odnoszą się do formalnie niezależnych analiz dotyczących tej sfery usług. Sporządzają je bowiem banki inwestycyjne, które mają koordynować emisje akcji operatorów telefonii bezprzewodowej i dlatego zależy im na pozytywnej ocenie ich przyszłej kondycji.
A.K. ?Financial Times?