Sąd rejestrowy odmówił Muzie zarejestrowania akcji nowych emisji serii B1, B2 i B3. Jako powód podano błędy w konstrukcji uchwały emisyjnej. Spółka twierdzi, że postanowienie sądu krzywdzi akcjonariuszy.? Z pewnością wniosę apelację od decyzji sądu. Uważam, że nasza emisja nie różniła się niczym od podobnych, przeprowadzanych przez kilka innych spółek giełdowych. KPWiG również nie miała zastrzeżeń do planowanej emisji, więc nie widzę podstaw do podjęcia decyzji o niezarejestrowaniu nowych walorów ? powiedział PARKIETOWI Marcin Garliński, prezes Muzy.Niedawno informowaliśmy, że jeden z akcjonariuszy ? Polskie Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych ? nie zapisał się na darmowe akcje wydawniczej spółki. Przedstawiciele spółki motywowali to tym, że emisja akcji serii B1 jest bezprawna. Jednak spółka ta nie podjęła żadnych kroków przed rozpoczęciem subskrypcji akcji. W przypadku gdyby jednak doszło do emisji (sąd apelacyjny może uchylić decyzję sądu okręgowego), PPWK mogłoby stracić ok. 240 tys. zł.Przypomnijmy, że Muza pod koniec zeszłego roku emitowała akcje serii B1 z prawem poboru. Spółka opłaciła je sama (cena emisyjna wyniosła 2 zł) poprzez przeniesienie środków z kapitału zapasowego. Na każdych pięć posiadanych przez akcjonariuszy akcji Muzy, w ramach prawa poboru przysługiwał im jeden walor nowej emisji.
Ewa Bałdyga