Popyt na akcje CEZ i Gedeon Richter ograniczył spadki indeksów

Środowe notowania na giełdach w naszym regionie przebiegły pod znakiem wyprzedaży akcji spółek telekomunikacyjnych. Indeksy w umiarkowanym stopniu traciły jednak na wartości, ponieważ znaleźli się chętni na walory firm z innych branż, takich jak czeski koncern CEZ czy węgierski Gedeon Richter.

BudapesztW środę główny indeks giełdy budapeszteńskiej BUX obniżył się o 0,82% i na koniec dnia wyniósł 7743,64 pkt. Uwagę zwracał wyraźny spadek ceny walorów koncernu telekomunikacyjnego Matav, któremu zaszkodziła niekorzystna informacja o obniżeniu przez France Telecom widełek przy ustalaniu ceny emisyjnej operatora telefonii komórkowej ? Orange. Rozmiary spadku budapeszteńskiego wskaźnika ograniczył jednak nieco popyt na walory koncernu farmaceutycznego Gedeon Richter. W jego przypadku inwestorzy wciąż dyskontowali informację o dobrych wynikach finansowych za IV kwartał 2000 r., które opublikowano w poniedziałek.PragaSpadkiem cen akcji zakończyła się środowa sesja na praskiej giełdzie papierów wartościowych. W defensywie znalazły się przede wszystkim spółki branży telekomunikacyjnej ? Cesky Telecom i Ceske Radiokomunikace, których notowania obniżyły się odpowiednio o 2,1% i 3,8%. ? Niepokojące wieści nadchodzące z rynku amerykańskiego oraz pogorszenie koniunktury w europejskiej branży telekomunikacyjnej po obniżeniu przez France Telecom widełek w pierwotnej ofercie Orange to dwa główne czynniki, które spowodowały, że pozbywano się akcji właśnie tych dwóch spółek ? powiedział Reuterowi Roman Kodera z praskiego biura maklerskiego ING Barings. Główny praski wskaźnik PX 50 spadł jednak wczoraj w umiarkowanym stopniu, bo o 0,96% do 486,1 pkt. Rozmiary jego obniżki ograniczył bowiem wzrost kursu innej czeskiej spółki typu blue chip ? koncernu energetycznego CEZ. Sprzyjało mu zainteresowanie jego walorami ze strony inwestorów zagranicznych, przed zapowiadaną prywatyzacją.MoskwaŚrodowe notowania w Moskwie przebiegły pod znakiem spadków cen akcji. Wskaźnik RTS obniżył się o 1,34% i zakończył dzień na poziomie 166,6 pkt. ? Rosyjski rynek jest bardzo wrażliwy na to, co dzieje się na giełdach amerykańskich, a brak optymistycznych wieści stamtąd skłania do wyprzedaży akcji u nas ? tłumaczył wczorajszą zniżkę Kim Iskyan, analityk moskiewskiego biura maklerskiego Renaissance Capital. Dodał przy tym, że obroty w Moskwie są teraz na tyle niskie, że każde większe zlecenie może poważnie wpłynąć na kursy spółek. Wczoraj sprzedawano m.in. walory spółek z branży naftowej ? Łukoil i Surgutnieftiegaz. Notowania pierwszej z tych firm spadły o 1,5%, drugiej zaś o 1,25%.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI