Ministerstwo Finansów pracuje nad nowym rodzajem obligacji detalicznych. Być może będzie można nimi obracać na giełdzie. W tej chwili resort finansów oferuje trzy rodzaje obligacji detalicznych ? są to papiery 2-letnie o stałej stopie procentowej, 4-letnie indeksowane oraz 3-letnie o zmiennej stopie procentowej. Te ostatnie sprzedają się najlepiej, ostatnia emisja zniknęła w ciągu trzech pierwszych tygodni lutego, gdy sprzedaż miała potrwać do końca kwietnia.Jedną z głównych zalet tych obligacji jest możliwość obracania nimi na giełdzie. Możliwe, że zmieni się sposób dystrybucji skarbowych papierów dłużnych. Obecnie są one dostępne w biurach maklerskich oraz poprzez internet. Trwają prace nad sprzedażą obligacji przez telefon, a możliwe, że będzie je można kupić także w bankach. Takiej możliwości nie wykluczył Jan Kuźma, prezes CDM Pekao SA, która to firma jest agentem emisji.Dyrektor Kamiński przyznał, że resortowi zależy na poszerzeniu kanałów dystrybucji, zwłaszcza przy malejącej liczbie POK-ów. Receptą byłaby wygodna dla klienta sprzedaż w okienkach bankowych, jednak problemem ? poza względami technologicznymi ? byłby fakt, iż banki zaczęłyby rozprowadzać produkt konkurencyjny wobec własnych depozytów. Ponieważ jednak resort finansów pracuje nad systemem dealerów rynku pierwotnego, którymi zostałyby banki, jednym z warunków przystąpienia mogłaby być konieczność zapewnienia dystrybucji obligacji w oddziałach.

M.S.