Prezydent chce dzielić fundusz

Aktualizacja: 23.02.2017 08:01 Publikacja: 12.03.2007 07:25

Prezydent Rosji Władimir Putin uważa, że fundusz stabilizacyjny, do którego kierowana jest część pieniędzy z eksportu ropy i gazu, powinien zostać podzielony. Chodzi o to, żeby rząd miał możliwość wykorzystania części tych środków do stabilizowania budżetu, niezależnie od zmian cen surowców. Ten pomysł Putin przedstawił w liście do Rady Federacji umieszczonym na stronie internetowej Kremla. Minister finansów Aleksiej Kudrin określił ten projekt jako "rewolucyjny".

Jeśli pomysł Putina przejdzie, powstaną dwa fundusze: Fundusz Rezerwowy i Fundusz Przyszłych Pokoleń. W tym pierwszym mają być środki stanowiące 10-13,5 proc. produktu krajowego brutto. Będą inwestowane, jak zapowiedział Kudrin, w "bardziej płynne i stabilne instrumenty". Pieniędzmi z Funduszu Przyszłych Pokoleń sfinansowane zostaną strategiczne priorytety, które będą zdefiniowane w ciągu kilku miesięcy. Pieniądze z tego funduszu zainwestuje się w obligacje o wysokim ratingu.

Fundusz Stabilizacyjny utworzono w styczniu 2004 r., by zapobiec inflacji i odłożyć pieniądze na trudniejszy okres, kiedy ceny ropy spadną. Na koniec lutego 2007 r. były w nim 104 miliardy dolarów.

Władze rosyjskie chcą wydatkować więcej niż dotąd pieniędzy z funduszu stabilizacyjnego, a po jego podziale, według Kudrina, łatwiejsze będzie planowanie wielkości wydatków z zachowaniem możliwości zbilansowania budżetu.

Putin uważa, że inflację trzeba sprowadzić do 3-4 proc. Na koniec 2006 r. udało się zrealizować ówczesny cel i przyhamować dynamikę cen do 9 proc.

W tym roku, z powodu prognozowanego spadku ceny ropy do 55 dolarów za baryłkę, tempo wzrostu PKB może zmaleć z 6,8 proc. do 6,05 proc., a inflacja wyniesie 7,5-8 proc.

Bloomberg

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego