Ministerstwo Skarbu zapowiada, że jeszcze w tym roku na giełdę trafi jedna z czterech budowanych właśnie grup energetycznych. Która? Prawdopodobnie Grupa Centrum, która powstaje w oparciu o poznańskiego dystrybutora Eneę, elektrownię Kozienice i kopalnię w Bogdance. Nowo utworzona grupa ma wytwarzać około 9 proc. energii elektrycznej trafiającej na polski rynek.

Z szacunków ministerstwa skarbu wynika, że emisja akcji Grupy Centrum na warszawskiej giełdzie pozwoliłaby na wypełnienie z nawiązką tegorocznych planów prywatyzacyjnych. Przypomnijmy, że rząd chce w 2007 r. pozyskać tą drogą wpływy do budżetu na poziomie 3 mld zł.

Wprowadzenie Energetyki Centrum do oferty publicznej jeszcze w tym roku będzie jednak bardzo trudne. Dlaczego? Jeszcze nie wystartowała jej konsolidacja. Co więcej, przedstawiane przez resort skarbu plany połączeń budzą protesty załogi kopalni Bogdanka. Górnicy ci nie chcą łączyć się z energetyką i grożą strajkiem. Konsolidację dodatkowo komplikuje fakt, że właśnie odwołano zarząd Elektrowni Kozienice. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o nieprawidłowości w spółce.

Tymczasem, jak mówi wiceminister skarbu Michał Krupiński, w najbliższym okresie może dojść do konsolidacji dwóch innych grup energetycznych: południowej i północnej.