Poniedziałkowej sesji do udanych nie zaliczą posiadacze obligacji skarbowych polskiego rządu. Ceny notowanych instrumentów spadały od samego rana, w ślad za osłabiającym się kursem naszej waluty oraz podążając za przecenionymi w piątek obligacjami na rynkach międzynarodowych. Dodatkowo kupującym nie sprzyja rozpoczynające się jutro posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Nie jest na nim co prawda spodziewana zmiana parametrów polityki monetarnej, ale istnieje spore zagrożenie, że o podwyżce stóp w bardzo niedługim czasie Rada się wypowie w swym komentarzu po posiedzeniu. Rentowność 2-letnich obligacji OK1208 wzrosła do 4,51 proc., 5-letnich PS0412 - do 4,98 proc., natomiast 10-letnich DS1017 - do 5,18 proc.
Pewne nadzieje na wzrost cen na wtorkowej sesji można wiązać z mocnym spadkiem rentowności, jaki nastąpił na międzynarodowych rynkach długu już po zakończeniu sesji w Polsce. Dzięki kolejnym rozczarowującym danym z rynku nieruchomości w USA wzrosły ceny amerykańskich 10-latek. Ich rentowność to obecnie 4,57 proc., natomiast dochód, jaki przynoszą 10-letnie papiery RFN to 3,99 proc.