Na wniosek spółki, prowadzącej restauracje Sphinx i Chłopskie Jadło, sąd odroczył rozprawę, na której miała zapaść decyzja w sprawie zgłoszonej przez nią apelacji. Przypomnijmy, że chodzi o ubiegłoroczną odmowę rejestracji 0,5 mln akcji serii F (ich cena emisyjna wynosiła 28 zł).
Sfinks postanowił nie czekać biernie na decyzję sądu. Przeprowadzi nową emisję akcji serii G. 26 kwietnia rozpoczną się zapisy. Potrwają do 25 maja. Akcje będą przeznaczone tylko dla posiadaczy praw do akcji (PDA). Kilka dni temu spółka wystąpiła do zarządu GPW o zawieszenie notowań PDA i tak też się stało (od 11 kwietnia). Gdyby bowiem sąd odrzucił apelację Sfinksa, oznaczałoby to, że PDA wygasają. Dziś spółka wystąpi o wznowienie obrotu.
Rozprawa ma być zawieszona do czasu zarejestrowania przez sąd warunkowego podwyższenia kapitału, wynikającego z emisji akcji serii G.
- Bardzo się cieszymy z decyzji sądu. Mamy nadzieję, że już wkrótce posiadacze PDA Sfinksa będą mieli w pełni zarejestrowane walory, a środki z emisji, które wpłyną do spółki, pozwolą na zdynamizowanie realizacji naszych planów - komentuje Grzegorz Dąbrowski, prezes Sfinksa.