O 30,3 proc. do 56 zł wzrósł wczoraj kurs akcji Bytomia. Artur Morawiec, odpowiadający w firmie za relacje inwestorskie, twierdzi, że nie wydarzyło się nic nowego, co mogłoby mieć wpływ na wzrost notowań. Jego zdaniem, jedną z przyczyn może być mała podaż akcji w związku z czwartkowym NWZA. Akcjonariusze zablokowali już na walne zgromadzenie ponad połowę wszystkich papierów.
Producent garniturów chce dokonać podziału akcji w stosunku 1 do 10. Poza tym zamierza wyemitować do 15 mln walorów serii I z prawem poboru (teraz kapitał zakładowy składa się z 3 mln walorów, a po uwzględnieniu planowanego splitu będzie to 30 mln akcji). Zarząd Bytomia w projektach uchwał proponuje ustalenie terminu przyznania prawa poboru na 31 maja. Za dwa prawa poboru będzie można objąć jedną akcję. Według propozycji zarządu będą sprzedawane po 1 zł (po splicie).
Dodatkowo giełdowa spółka zaoferuje instytucjom finansowym do 5 mln akcji serii J. Cena emisyjna zostanie określona przez zarząd i powinna być zbliżona do giełdowego kursu. Pozyskane z emisji pieniądze zostaną przeznaczone głównie na przejęcie i dofinansowanie Warmii.
Dzisiaj Bytom podpisze ze Skarbem Państwa umowę dotyczącą odkupienia blisko 25 proc. akcji Dolwisu (ma teraz 75 proc. kapitału). Zapłaci za nie blisko 842 tys. zł.