Niższe niż przed rokiem ceny ropy naftowej i gazu ziemnego, a także mniejsza produkcja ropy spowodowały 17-proc. spadek zysku British Petroleum.
W I kwartale zysk netto spółki wyniósł 4,66 mld USD, w porównaniu z 5,62 mld USD w takim samym okresie przed rokiem. Jeszcze gorszy okazał się wynik nieuwzględniający zysków i strat z tytułu posiadanych zapasów oraz jednorazowych operacji. Tak liczony zysk spadł o 24 proc., do 4 mld USD, podczas gdy analitycy spodziewali się 4,08 mld USD.
BP wyprodukowało w I kwartale o 3 proc. mniej ropy i gazu ziemnego. Był to już siódmy kolejny kwartał spadku produkcji tego koncernu. Przy okazji publikacji raportu kwartalnego BP poinformowało też o odkryciu nowego złoża ropy Miranda u wybrzeży Angoli.
Na skutek niższych cen energii o 11 proc., do 6,04 mld USD, spadł zysk przed opodatkowaniem największego oddziału BP, zajmującego się wydobyciem i przetwórstwem. Ceny gazu ziemnego były w Wielkiej Brytanii w I kwartale niższe średnio o jedną trzecią niż przed rokiem, a cena wydobywanej z Morza Północnego ropy Brent spadła w tym okresie o 6,5 proc.
BP jako pierwsza z dużych spółek naftowych opublikowała wyniki za I kwartał. Analitycy Citigroup przewidują, że większość europejskich firm z tego sektora odnotowała w tym okresie spadek i produkcji, i zysków. Średni wynik 9 największych europejskich spółek naftowych może być o 9 proc. gorszy niż przed rokiem. W bieżącym kwartale zysk i produkcja mają się poprawić - uważają analitycy.