Ruszyła produkcja w piątym polskim zakładzie Sanitec Koło. Dzięki nowej fabryce krajowe moce wytwórcze spółki w zakresie ceramiki sanitarnej wzrosły z 2 do 3 mln sztuk rocznie. - To z Koła wysyłane są transporty m.in. na Ukrainę, do Rosji, Czech i całej Europy Zachodniej. Teraz mamy odpowiednie moce produkcyjne, aby obsłużyć rosnący eksport - mówi prezes Sanitec Koło Marek Kukuryka. Poza ceramiką (produkowana jest w trzech zakładach: dwóch w Kole i we Włocławku), Sanitec Koło wytwarza też wyroby z akrylu i kabiny prysznicowe w Ozorkowie oraz wanny i hydromasaże w Mińsku Mazowieckim.

Budowa i wyposażenie fabryki w Kole pochłonęły w sumie około 100 mln zł. Generalnym wykonawcą hal był Budimex Dromex. - Będę namawiał Sanitec do kolejnej inwestycji w Polsce, ale ceny usług budowlanych poszły w górę tak bardzo, że nie wiem, czy wystarczy mi argumentów - przyznał M. Kukuryka. Przeciwko Polsce przemawia też m.in. kiepska infrastruktura drogowa. - Przyglądamy się też innym krajom - powiedział Bengt Pihl, prezes grupy Sanitec. Fiński holding ma w sumie w Europie 26 zakładów. W 11 wytwarza wanny i kabiny prysznicowe, a 15 produkuje ceramikę sanitarną.

Nowa fabryka w Kole będzie zatrudniać 280 osób. W sumie w zakładach Sanitec Koło w Polsce pracuje około 1300 osób. - Bardzo chwalimy sobie współpracę z lokalnymi władzami - mówił prezes M. Kukuryka. Nic dziwnego - na potrzeby tej nowej inwestycji w Kole utworzono podstrefę Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Koło nie podaje, jakie miało wyniki finansowe w 2006 r. Szacuje, że w ub.r. sprzedało w kraju najwięcej ceramiki. Było też numerem jeden, jeśli chodzi produkcję wanien akrylowych. Drugie miejsce zajmowało w produkcji brodzików akrylowych i kabin prysznicowych.