Apetyt miliardera Olega Deripaski wydaje się niewiarygodny. Rosjanin w ostatnich tygodniach kupił 30 proc. udziałów austriackiego koncernu budowlanego Strabag. Teraz skupuje akcje innego potentata w branży: niemieckiego Hochtiefa. Na razie Deripaska ma 3 proc. budowlanego holdingu notowanego we Frankfurcie. Na zakupy w Niemczech oligarcha wydał już blisko 160 mln euro. Jednak to dopiero początek przygody ambitnego miliardera z Hochtief, którego kapitalizacja sięga 5,64 mld euro. Grupa Basic Element, która zarządza majątkiem Deripaski (według Forbesa przekracza 16,8 mld USD) poinformowała, że będzie zwiększać udział w niemieckim koncernie. O ile i kiedy, jeszcze nie wiadomo.
Razem w Rosji
Na razie spółki budowlane miliardera będą realizować z Niemcami wspólne projekty w Rosji. Herbert Luetkestratkoetter, pełniący od kwietnia funkcję prezesa Hochtiefu, jest pod wrażeniem potencjału tamtejszego rynku. Kilka tygodni temu informował, że koncern szuka partnerów na Wschodzie. Już teraz niemiecki potentat działa w Rosji. Spółka bierze udział w rekonstrukcji portu lotniczego Szeremietiewo oraz stadionu moskiewskiego Spartaka.
Obroty Hochtiefu robią wrażenie: w minionym roku wyniosły 15,5 mld euro. Koncern, jak na giganta przystało, jest obecny na wielu rynkach na świecie.
Zarabia głównie za granicą