Japoński koncern będzie się starał, by nasz kraj stał się jednym z jego najważniejszych rynków zbytu w UE. - Pomóc w tym ma uruchomione w Warszawie biuro spółki, które będzie analizować możliwości ekspansji grupy w Polsce - wyjaśniał w czwartek Stephen Gomersall, szef Hitachi na Europę.

Firma ma zamiar wziąć udział w przetargu na dostarczenie składów kolejowych dla drugiej nitki metra w Warszawie. Jego wartość to 48 mln euro. - Mamy również nadzieję, że nasze obroty w Polsce wzrosną przed mistrzostwami w piłce nożnej, które mają się tu odbyć w 2012 r. - mówił Gomersall. Hitachi będzie zainteresowane dostarczeniem maszyn do budowy autostrad oraz zamierza wystartować w przetargu na dostawę nowych szybkich pociągów dla PKP. Na razie spółka nie zapowiada u nas dużych inwestycji, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości zbuduje w Polsce fabryki lub przejmie je od konkurencji.

Hitachi obecnie 8 proc. przychodów generuje z działalności w Europie. Do 2010 r. ten udział ma wzrosnąć do kilkunastu proc.