City Interactive chce dobrze rozegrać walkę o rynek

Wydawca gier komputerowych, City Interactive, wybiera się na warszawską giełdę po pieniądze na przejęcia. Chce przyspieszyć rozwój na polskim rynku. Planuje również akwizycje zagranicznych producentów gier, głównie konsolowych. Wszystko wskazuje na to, że potencjalnym obiektem pożądania polskiej firmy mogą być amerykańscy fani gier komputerowych.

Debiut w sierpniu?

City Interactive kończy pracę nad prospektem emisyjnym, który trafi do Komisji Nadzoru Finansowego na początku czerwca. - Myślę, że zadebiutujemy w sierpniu - mówi "Parkietowi" Marek Tymiński, prezes City Interactive. Spółka nie zdradza jeszcze, ile pieniędzy chciałaby pozyskać z emisji nowych papierów.

- Będzie to kilkadziesiąt milionów złotych - mówi M. Tymiński. Oferującym akcje City Interactive jest Dom Maklerski IDM. Spółka współpracuje również z kancelarią prawną Wierzbowski. Obecnie jest na etapie przekształcania ze spółki z o.o. w akcyjną.

Chcą sprzedawać więcej

własnych gier w Polsce

W Polsce City Interactive jest wydawcą, producentem i dystrybutorem gier. Sprzedaje głównie wyroby innych producentów, ale zamierza to zmienić. - Chcemy, aby nasze własne produkty stanowiły większość sprzedaży w Polsce. Ten rynek jest dla nas bardzo ważny. Chcemy maksymalizować zyski ze sprzedaży własnych produktów w kraju - mówi prezes Tymiński.

W branży szacuje się wartość rynku gier komputerowych w Polsce na około 600 mln zł. - Chcielibyśmy uszczknąć znaczną część tego tortu - mówi prezes Tymiński.

Wśród głównych konkurentów City Interactive można wymienić Techland, People Can Fly, Metropolis Software i CD Project.

Jako producent i wydawca gier City Interactive jest również aktywna na rynku europejskim.

Możliwe przejęcie

za oceanem?

W Polsce główny kanał dystrybucji City Interactive stanowią sieci kolportażu prasy. Spółka współpracuje m.in. z Ruchem, Kolporterem i Empkiem. Produkty są również dostępne w większości sieci handlowych. Sieci handlowe są także głównym kanałem zbytu gier poza Polską.

Przyszły debiutant sprzedaje swoje produkty również w sklepach internetowych i na portalach. Na razie jest to jednak słabo rozwinięty kanał dystrybucji.

City Interactive chciałby go wzmocnić, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. - Mamy bardzo ciekawe plany odnośnie do tego kraju - mówi prezes pytany o przyszłą działalność spółki za oceanem.

W 2006 r. City Interactive miała 3 mln złotych zysku netto. Przychody wyniosły 16 mln złotych.

Marek

Tymiński,

prezes City

Interactive, patrzy

w kierunku USA, lecz nie zdradza

jeszcze

konkretnych planów.

Ekspansji ma pomóc debiut na giełdzie. W Polsce firma chce sprzedawać więcej swoich

produktów.

fot. A.W.