Wczoraj w ciągu dnia akcje firmy produkującej między innymi pasze kosztowały na giełdzie nawet 26 zł. Najwięcej od ponad dziesięciu lat. Ostatecznie kurs wyniósł 25,3 zł. Do wzrostu ceny o prawie 11 proc. doszło po tym, jak w piątek Nutrilux, spółka należąca do brytyjskiego funduszu private equity Permira, podniósł cenę w wezwaniu do sprzedaży akcji z 21,31 zł do 26,25 zł.
Nutrilux, który kontroluje obecnie 77,7 proc. kapitału zakładowego Provimi-Rolimpex, chciałby przekroczyć próg 80 proc., by móc bez przeszkód doprowadzić do wycofania spółki z giełdy. Już dziś wiadomo, że Brytyjczycy z pewnością będą mieli 90 proc. akcji, gdyż swój pakiet (12,3 proc.) zgodziło się sprzedać PZU. Taktyka polskiego ubezpieczyciela, który w czasie trwania wezwania dokupywał papierów, spowodowała, że Nutrilux będzie za nie płacił znacznie więcej niż początkowo zamierzał. Zresztą analitycy byli zgodni, że pierwsza oferta Nutriluksu nie była atrakcyjna dla akcjonariuszy Provimi-Rolimpeksu, a na pewno nie uwzględniała premii za zamiar wyprowadzenia spółki z giełdy. Oczywiście, nowa cena obowiązuje na wszystkie walory zgłoszone do sprzedaży w wezwaniu. Ponad 26 zł za akcję otrzymają również te osoby, które zadeklarowały chęć pozbycia się papierów po początkowej cenie.
Nie było natomiast sensu kupowania akcji w piątek lub poniedziałek z zamiarem odsprzedania ich wzywającemu. Zgodnie z przepisami zakupione akcje są księgowane na rachunku inwestora dopiero trzeciego dnia roboczego po ich nabyciu. Ponieważ dziś wezwanie się kończy, nowi akcjonariusze nie zdążyliby dokonać transakcji.
Kiedy Nutrilux przekroczy 90 proc. udziałów w Provimi -Rolimpex, można spodziewać się, że ogłosi przymusowy wykup pozostałych akcji. Mniejszościowym udziałowcom będzie musiał zaproponować taką samą cenę, jak w ostatnim wezwaniu. Zmiany właścicielskie nie wpłyną na politykę firmy, gdyż fundusz Permira nie ingeruje w zarządzanie posiadanymi spółkami. Interesują go tylko końcowe wyniki. W I kwartale Rolimpex miał 364 mln zł przychodów, o 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Firmie nie udało się natomiast poprawić wyniku netto, który był o 1,2 mln zł niższy i sięgnął 8,4 mln zł.