W ciągu dwóch lat producent garniturów chce umieścić całą produkcję w jednym zakładzie w Tarnowskich Górach (teraz ma jeszcze drugi w centrum Bytomia). W tym czasie rozbuduje i zmodernizuje fabrykę - wynika z przedstawionej wczoraj strategii na lata 2007-2009.
Zarząd giełdowej spółki szacuje, że inwestycja sięgnie 25 mln zł. Pieniądze będą pochodziły z kredytu. - Rozmawialiśmy już z bankami, które są gotowe finansować tę inwestycję - mówi Tomasza Sarapata, prezes Bytomia.
Będą oszczędności
Według szacunków odzieżowej firmy, koncentracja produkcji przyniesie około 2,5 mln zł oszczędności rocznie. Będą one wynikały z mniejszych kosztów związanych głównie z logistyką i mediami (m.in. energii).
Unowocześnienie zakładu w Tarnowskich Górach pozwoli również zwiększyć jego efektywność. Moce produkcyjne pozwolą na wytworzenie 25 tys. garniturów miesięcznie. Teraz łącznie oba zakłady produkują 20 tys. sztuk.