Sądny tydzień dla koncepcji Gilowskiej

Do czwartku resorty mają czas na zgłaszanie uwag do projektu reformy finansów publicznych. Będzie ich dużo

Przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt nowej ustawy o finansach publicznych oraz towarzyszącej jej ustawy wprowadzającej jest właśnie w fazie konsultacji międzyresortowych.

Powstaje nowy zespół

Aby usprawnić dyskusję nad ewentualnymi poprawkami, w Kancelarii Premiera powstanie międzydepartamentalny zespół ds. koordynacji prac w zakresie reformy finansów publicznych. Na jego czele stanie Jacek Kościelniak, wiceminister i wiceszef Kancelarii Premiera ds. społeczno-gospodarczych.

Szybkie konsultacje

Zespół rozpoczął już zbieranie krytycznych uwag do obu projektów. MF prosił o szybkie tempo konsultacji. Powód jest prosty - ustawy powinny być uchwalone przez Sejm, zanim na dobre rozpoczną się prace nad budżetem na 2008 r. Szereg zmian instytucjonalnych zapowiedzianych przez wicepremier Zytę Gilowską wpływa bowiem bezpośrednio na dochody i wydatki publiczne.

Dlatego też termin na nadsyłanie poprawek ustalono już na ten czwartek - mimo że projekt przepisów wprowadzających ujrzał światło dzienne niespełna tydzień temu. Jest niemal pewne, że wiele instytucji może mieć do reformy zastrzeżenia. Przebudowuje ona zupełnie system, w jakim działają fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej, likwiduje szereg agencji oraz zakładów budżetowych. MF zmienić chce także zasady funkcjonowania Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Szereg kontrowersji budzi również przekształcenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w państwowe jednostki budżetowe. Takie posunięcie oznacza utratę niezależności finansowej tych podmiotów.

ZUS się zastanawia

Z informacji "Parkietu" wynika, że narady w ZUS nt. reformy trwają już od pewnego czasu. Analizą możliwych problemów związanych z reformą zajmie się Rada Nadzorcza Zakładu. Tyle tylko, że jej posiedzenie zaplanowano na 6 czerwca - już po terminie na nadsyłanie uwag do rządu. Niepokój ZUS budzi m.in. zakaz zaciągania kredytów i utrudnienia przy rektutacji kluczowych pracowników.