Początek roku dla poznańskiej firmy BCC, specjalizującej się we wdrożeniach systemów informatycznych produkowanych przez niemieckiego SAP-a, był bardzo udany. W I kwartale przychody ze sprzedaży wzrosły o 76 proc. i wyniosły 10,2 mln zł (rok temu było to 5,8 mln zł). Spółka tradycyjnie nie ujawnia informacji na temat zysków.
BCC sprzedaje głównie aplikacje wspierające zarządzanie przedsiębiorstwem (ERP). Firma jest liderem na naszym rynku wdrożeń produktów SAP. Ma w nim 25-proc. udział. Klientami polskiej spółki są głównie duże firmy. "Niemieckie" systemy są sporo droższe niż polskich dostawców, którzy kierują ofertę do mniejszych przedsiębiorstw.
Wpływ na dobre wyniki BCC w pierwszych trzech miesiącach miało zakończenie realizacji kilku dużych projektów rozpoczętych jeszcze w 2006 r. Tylko w ub.r. BCC podpisało kontrakty m.in. z: Orlenem, Celsą Huta Ostrowiec, Horteksem Holding czy Żabką Polska. Pozytywnie na kondycję wpływały również nowe, długookresowe umowy serwisowe i outsourcingowe, które zdobyła i realizuje informatyczna firma.
Żeby sprostać rosnącej liczbie zamówień, BCC intensywnie powiększa zespół konsultantów SAP (wykształcenie specjalisty kosztuje dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych). W I kw. zespół powiększył się o 10 nowych osób i liczy obecnie 130 ekspertów.