Ukraiński sektor bankowy przyciąga uwagę europejskich potentatów z tej branży. Według greckiego portalu internetowego euro2day, National Bank of Greece (NBG) przymierza się do kupna Ukrbanku, jednego z pięciu największych nad Dnieprem.
Na poważnie działalnością w tym kraju chce zająć się też francuski Societe Generale. Lokalna prasa donosi, że na celowniku Francuzów znajdują się gracze z pierwszej dziesiątki, tacy jak: Ukrsocbank, Priwatbank, Ukrsibbank, Forum oraz Brokbiznesbank. Na razie Societe kupuje Ikar-Bank z Doniecka. Bank znad Sekwany nie poinformował, ile zapłacił. Przejmowany bank to nieduży gracz, który ma zaledwie sześć oddziałów w regionie Doniecka, a jego aktywa wynoszą 38 mln USD. Według dziennika "Ekonomicziskie Izwestia" wartość transakcji może wynieść około 30 milionów dolarów. Societe Generale planuje, że nowy nabytek będzie zajmować się obsługą firm. Francuzi już są obecni na Ukrainie, kontrolują firmę ProstoFinance. Spółka specjalizuje się w udzielaniu kredytów dla osób fizycznych.
Zagranica coraz bardziej interesuje się sektorem bankowym naszego wschodniego sąsiada. Ostatnio o zakup Ukrsocbanku, należącego do miliardera Wiktora Pinczuka, starał się włoski Intesa Sanpaolo. Z kolei kijowski TAS-Kommerzbank padł łupem Swedbanku ze Szwecji.
Na ukraińskim rynku aktywizują się też banki z regionu, w tym polskie. Getin Bank niedawno przejął Prikarpattyabank, PKO BP zwiększa zaangażowanie w Kredobanku, a Pekao wzmacnia pozycję łuckiego Unicredit Ukraina. Poważne plany wobec tego kraju ma węgierski OTP, który w ub.r. kupił ukraiński oddział Raiffeisena. Węgrzy chcą przejąć też jednego z ubezpieczycieli oraz rozpocząć działalność leasingową oraz zarządzania aktywami.